Powolne wygasanie

 

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 19

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (40)

  • Dekaos Dondi 16.09.2018
    Smutny, ale bardzo ładny tekst. Wiele zdań!! Lepiej wierzyć, że śmierć jest początkiem. Pozdrawiam→5
    ''Piece dzieciństwa i młodości gasną....nieodwołanie odchodzi''
    ''W czerwcu zamieszkali w niedużej dzielnicy...''
    ''Na ich twarzach goszcząca pazerność śmiała się do niej''
    Obadaj, bo tekst nie jest w pierwszej osobie:)
  • Pasja 16.09.2018
    Witaj
    Dziękuję za zgłębienie się w temat i czujne oko.
    Pozdrawiam serdecznie
  • Aisak 16.09.2018
    Konkurs jeszcze trwa.
    Zachęcam do wzięcia udziału.

    pasją!
    Koniecznie!

    Niektórzy całe życie tkwią pomiędzy życiem a śmiercią.
    Jakby nie w pełni się narodzili.
    Ciało
    Dusza
    Trochę tu.
    Trochę tam.
  • Pasja 16.09.2018
    Witaj
    Chyba wszyscy jesteśmy zawieszeni pomiędzy. Dzięki.
    Miłej nocy życzę.
  • Kapelusznik 16.09.2018
    Fajne opisy, dobry klimat - choć dla mnie aż za smutny. Części najzwyczajniej w świecie nie zrozumiałem, ale 4 się należy.
    Pozdrawiam
    Kapelusznik
  • Pasja 16.09.2018
    Witaj
    Miło powitać i podziękować za komentarz. Pozdrawiam ciepło.
  • Aisak 16.09.2018
    Czy już napisałam, że na konkurs?
    Na Konkurs!
    Daj!
  • Pasja 16.09.2018
    Nie Aisak, tym razem nie. :))
  • Tina12 16.09.2018
    Wzruszyłam się. Brak mi słów.
  • Pasja 17.09.2018
    Witaj Tinka
    Nie chciałam, żeby było ci smutno.
    Dziękuję i pozdrawiam
  • Justyska 16.09.2018
    Magiczny tekst o przemijaniu Pasjo. Popłynęłam. Wzruszający i taki prawdziwy. Aż brak mi słów.

    "Czasem między środą a czwartkiem rozpościera się ogromna przepaść, ale trzydzieści trzy lata może minąć w okamgnieniu. Czas nigdy nie jest prostą drogą, raczej pokręconym zwojem labiryntu i jeśli przycisnąć się do ściany w odpowiednim miejscu, będziemy słyszeć spieszne kroki i głosy. Tam, właśnie tam po drugiej stronie." - cudo, moja perła z tekstu.

    "Nie było tam nikogo, znikły gęsty" a tu chyba gesty

    Pozdrawiam i zostawiam gwiazdy!!!
  • Pasja 17.09.2018
    Witaj Justysko
    Dzieki za spojrzenie i zabranie coś ze sobą.
    Pzdrawiam i ślę uśmiech
  • Justyska 16.09.2018
    I proszę, wrzuć na bitwę!
  • jolka_ka 16.09.2018
    Czasami słowa są zbędne.
    Pięknie napisane.
    I dorzucam się do sugestii o konkursie. Pozdrawiam ;)
  • Pasja 17.09.2018
    Witaj Jolka
    Czasem tak, milczenie jest droższe od słowa.
    Miłego dnia
  • Keraj 17.09.2018
    Smutny aczkolwiek prawdziwy obraz zycia5
  • Pasja 17.09.2018
    Witaj
  • Pasja 17.09.2018
    c.d
    Dziękuję za spojrzenie na ten obraz.
    Pozdrawiam
  • Ana23 17.09.2018
    Tekst-opowiadanie bardzo refleksyjne...pobudza do zastanowienia się nad życiem...jego przemijaniem. Bardzo ciekawy i "głęboki" temat.Bardzo poruszająca historia. Jako, że jestem tutaj nowa zapraszam o ile będziesz mieć ochotę na przeczytanie mojego opowiadania. Pozdrawiam.
  • Pasja 17.09.2018
    Witaj
    Dziękuję za mile słowa i spojrzenie pierwszy raz na moje myśli.

    z zaproszenia skorzystałam i pozdrawiam ciepło
  • Bożena Joanna 17.09.2018
    Ten tekst wzruszy każdego, który stracił kogoś bliskiego i wraca na dawne miejsca, w którym się żyło. Czas jest bezlitosny i ciągle nas ubywa. To smutne, ale nic nie możemy zrobić aby odwrócić ten bieg wydarzeń. Piękny tekst. Pozdrowienia!
  • Pasja 17.09.2018
    Witaj
    Masz rację, czas jest bezlitosny. Z każdym dniem coś ucieka bezpowrotnie.
    Dzięki za zrozumienie. Pozdrawiam ciepło
  • „Dobrze, że pozostawili ciszę.”- świetne
    „Nie było tam nikogo, znikły gesty, słowa nieżyjących, żadnych śladów. Tylko sufit, podłoga, mocne fundamenty i zapach świeżo parzonej kawy, herbaty. Przygodni ludzie siedzący pomiędzy umarłymi i ten lęk, który krążył w powietrzu. ” - a to jeszcze bardziej świetne.
    Tekst bardzo nostalgiczny, bardzo głęboki i zmuszający do refleksji.
    Pięknie Pasjo!
  • Pasja 17.09.2018
    Witaj Maurycy
    Ciszy nie zabrali. Pozostała.
    Cieszy mnie że zaglądasz i pozostawiasz miłe słowa. Tak ważne słowa.
    Dzięki za nostalgię
    Pozdrawiami ciepło
  • Margerita 17.09.2018
    pasjo bardzo smutny tekst każdy nie ważne od wieku powinien się zastanowić nad swoim życiem a nie tylko pieniądz pięć
  • Pasja 17.09.2018
    Witaj Margerita
    Bardzo dobrze myślisz o życiu i jego znaczeniu. Dzieki.
    Milej nocki
  • Enchanteuse 18.09.2018
    Witam, Pasją.

    "Miała teraz od początku rysować obrazy w zmieniających się wnętrzach. Ustawiać przedmioty w przestrzeniach."
    Piękne.

    "Głośny turkot maszyny do szycia, starego singera zakłócał ciszę."

    Tutaj miałam delikatny zgrzyt, bo turkot prędzej kojarzy mi się z pociągiem niż jakimkolwiek urządzeniem. Tu nasuwa mi się terkot, to tylko taka drobnostka, a Autorka zrobi z nią, co zechce.

    "Przecież była długo wyczekiwanym jej dzieckiem?"

    Tutaj znów coś stylistycznie mi nie zagrało. A gdyby tak:
    Przecież była jej długo wyczekiwanym dzieckiem?

    "Wielkie szafirowe oczy wpatrywały się w nią z wielkim skupieniem"

    A tu wkradło się powtórzenie. 2 x wielki, w różnej liczbie i przypadku.

    Pierwsze "wielki" można by zamienić na "ogromny". Lub jakikolwiek inny synonim.

    "Niedługo potem tato ożenił się z nową super mamą Lucyną."

    Przedrostek "super" piszemy razem z rzeczownikiem. Ot taki drobiażdżek.

    "Sikać! Krzyk wewnętrzny i ciepło strużki cieknącej po nogach wywołało strach. Potem ten epitet – szczoch i śmiech chłopca, głos pani – wstrętna dziewuchaaa... tkwiły w niej przez lata."

    Takie rzeczy są straszne. Najgorsze upokorzenia zostają gdzieś pogrzebane na dnie serca, by dać o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie.

    "Czasem między środą a czwartkiem rozpościera się ogromna przepaść, ale trzydzieści trzy lata może minąć w okamgnieniu."

    Jejku, jakie to prawdziwe.

    Poruszający, smutny, i do bólu prawdziwy tekst. Naprawdę powinien trafić na bitwę.

    Pozdrawiam :)
  • Pasja 18.09.2018
    Witaj
    Miło cię gościć. Wielkie dzięki za bystre oko. Poprawki częściowo naniesione. Ze słowem super- mama miałam problem, bo różnie w różnych słownikach ten przedrostek łączą. Więc nie będę się mądrzyć.
    Dziękuję za spojrzenie.
    Pozdrawiam i miłego popołudnia
  • KarolaKorman 20.09.2018
    Życie pisze różne scenariusze, a los lubi drwić.
    Strach towarzyszył bohaterce od najmłodszych lat i z wiekiem wciąż stawiał jej na drodze coś lub kogoś, kogo się obawiała. Nawet cisza czaiła w sobie smutne wspomnienia.
    Piękna tragiczna opowieść. Piękna, bo pięknie ją przedstawiłaś.
    5 wstawione :)
    Pozdrawiam :)
  • Pasja 25.09.2018
    Witaj
    Dziękuję ci za miłą wizytę i pokrzepiające słowa.
    Pozdrawiam serdecznie i miłego dzionka:))
  • Canulas 20.09.2018
    Znów smutnie.
    Znow pięknie.
    Znów... bo ja wiem... na cebulkę.
    Jest warstwa, ale jest i pod warstwą. Jest wow.

    Twoje tekstu cwałują często przez życie. To jest coś, czego się nigdy nie zdołałem nauczyć. Nie umiem tak katalogować, tak upamiętnić, upamiętniczając zarazem.
    Trucna to strasznie sztuka.
    Pozdrówka, Pasją.
  • Pasja 25.09.2018
    Witaj
    Dzięki, że czytasz te moje cebulki. Życie chyba takie jest warstwowe i nieprzewidywalne.

    Pozdrawiam i miłego dnia życzę
  • MarBe 23.09.2018
    Tyle smutku w całym tekście, że aż stworzyłaś niepowtarzalną atmosferę minionych czasów i miejsca.
    Pozdrawiam i przybijam piąteczkę.
  • Pasja 25.09.2018
    Witaj
    Minione czasy zawsze przywołują jakieś odczucia. Smutek i radość zawsze chodzą parami.
    Pozdrawiam
  • Zapraszamy na Forum!
    Rozpoczynamy głosowanie. Potrwa do piątku
  • Ritha 25.09.2018
    Po pierwsze uderza życiowość tego tekstu. Użycie małej dziewczynki – bezsilność, to, że jej losem steruje los, łapie za serducho. Ładna narracja, nienachalna. Odpowiada mi tez zapis, taki pamiętnikowy, przeskoki, urywki, bardzo fajnie, Pasjo.

    „Czasem między środą a czwartkiem rozpościera się ogromna przepaść, ale trzydzieści trzy lata może minąć w okamgnieniu” – to

    Całość wzruszająca. Bardzom na tak.
    Pozdrawiam ciepło :)
  • Pasja 25.09.2018
    Witaj
    Dziękuję za spojrzenie i miłe słowa.
    Pozdrawiam
  • Pan Buczybór 28.09.2018
    No, nadal w twoim stylu, ale tym razem takie jakieś strawniejsze i lepsze. Dramatyczna, pesymistyczna historia, ale poprowadzona bardzo żwawo i sensownie. Takie opowiadanie do kawy, najlepiej bez cukru i jak najbardziej gorzkiej. Nadal uważam, że masz tendencję do przedramatyzowania, ale tym razem akurat dobrze się wpasowało w klimat historii. Bardzo spoko
  • Pasja 28.09.2018
    Witaj
    Panie Buczyborze nie ma potrzeby się męczyć i czytać jak coś nie podchodzi. Ja też nie lubię fantasy, fantastyki ani horrorów i nikomu nie zarzucam, że coś nie według moich zainteresowań. Mało czytam takie gatunki, a jak już to nikomu nie zabraniam. Nie dramatyzuję w swoich tekstach. Piszę jak czuję. Może nie dla każdego, bo nikt nie pisze dla wszystkich. Miło mi, ze przebrnąłeś przez teks, ale nie chciałam abyś się męczył. Przepraszam.
    Przyjemnego wieczoru życzę
  • Pan Buczybór 30.09.2018
    pasja nie no, ja się przy takich rzeczach nie męczę :). Po prostu irytują mnie takie rzeczy, ale nigdy bym nie powiedział, że coś jest ze względu na takie elementy beznadziejnie. A poza tym to jest bitwa, więc przeczytać muszę, bo a nuż mi się spodoba i głos oddam.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania