.

.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • Dekaos Dondi 08.10.2018
    Witam→Aż przeczytałem dwa razy.Tak mi Twój tekst podszedł. Pozdrawiam*****
  • kalaallisut 08.10.2018
    DD Naprawdę... dziękuję i również pozdrawiam! A Linka oglądałeś? ;)
  • Bardzo uczuciowo i emocjonalnie naładowany tekst. Do jednych przemówi bardzo mocno, do innych, być moze nie trafi zupełnie. Ja jestem z tych pierwszych.
    Pięknie !
  • kalaallisut 08.10.2018
    Tak Maurycy dziękuję. Gdzieś tam układam sobie pewne rzeczy w głowie. Jak to ktoś powiedział co sam pisał wg mnie z wielką charyzmą "na jednych tekst działa na drugich nie, tam gdzie ja widziałam wielkie wow... kto inny... Jak widzisz różnie się to rozkłada". Więc jakoś gdzieś tam drobie moje witraże i miraże z serduszka, jak coś komuś wpadnie to miło a jak nie, też się nic nie dzieje. A że sama mam dość szeroki wachlarz, będzie różnie. Pozdrawiam
  • Canulas 19.10.2018
    Se jeszcze tutaj wpadłem. Również bardzo ładne, choć pierwsza część tekstu lepsza. Pisząc tenst w takim nurcie trzeba uważać, by zachować odpowiednie proporcje. O ile uważam, że Twój tekst na bitwę jest lepszy, o tyle już tutaj grało Ci w sumieniu ładną arią.
    Animacja również zacna. Creepy-smutna.
  • kalaallisut 19.10.2018
    Canlik. Nic nie ma sensu. Nic. Wszystko się zapada rozpada. Nacinam każdą chwilę. A teraz mam z cyklu weź dobij, bo sama nie mogę. Półżartem półserio. Niektóre teksty mnie samą przerażają, mówią do mnie, wyciągają słowa jak rękę, zapraszają, polują na mnie i pożerają energię, one ożywają a ze mnie uchodzi życie. Ale pierdziele..."Teraz widziała muchy, wypełzające powoli ze spodka z mlekiem, miały posklejane skrzydełka, a ona wysilała się coraz bardziej (…) żeby zobaczyć (…) wszystkich obecnych jako muchy usiłujące się skądś wydostać albo czymś stać, mizerne, nic nieznaczące, utrudzone muchy. Ale nie potrafiła ich tak zobaczyć, tych innych ludzi. Widziała samą siebie w tej roli - była muchą, lecz inni byli ważkami, motylami, pięknymi owadami, tańczącymi, trzepoczącymi, muskającymi powierzchnię, podczas gdy ona jedna usiłowała wygramolić się ze spodka (…)."
    Acha coś pisałeś, tak grało więcej niż napisałam.
    Dziękuję za odgrzebanie.
  • Canulas 20.10.2018
    kalaallisut, proszę uprzejmie. Czasem trzeba się trochę ponacinać. Czasem pokrwawić na tekst. Proza poetycka nie sprzyja zdystansowaniu. Moze i w końcu śmierć, ale jaki pogrzeb.
    Idziesz drogą, którą niewiele osób nie tyle idzie, co w ogóle wie o jej ustnieniu.
    Nie daj się pożreć dla kawałka sztuki.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania