Pracownik

— Kim, że jest ten Kowalski.

— Kowalski? Nigdy o nim nie słyszałem.

— Myślałam, że ty wiesz wszystko, co w firmie się dzieje!

— No dobra! Zaraz zadzwonię do Nowaka i spytam się o tego Kowalskiego.

Ryszard wziął telefon w rękę i wykręcił numer do swego najbliższego współpracownika

— Cześć…chciałem się spytać o Kowalskiego…no…tak…na serio.

Ze spokojem się rozłączył i schował telefon do kieszeni.

— Mów! Czego się dowiedziałeś?

— Ten Kowalski, to jeszcze parę miesięcy temu, był kierowcą śmieciarki

— A teraz?

— Teraz, to jest jednym z najważniejszych ludzi w twej firmie. Ma nad sobą ze 100 pracowników.

— Co? To co słyszałem, to jednak prawda! Jazda z nim! Od miejsca wywalić go! Co on robi w mej firmie? Jeszcze na takim stanowisku?

— Mogę zadzwonić i powiedzieć, że ma być natychmiast zwolniony. Chcesz wiedzieć co on tu robi? Jego ojciec wygrał kilkadziesiąt milionów w totka. I to nie w Polsce. Gdzieś za granicą. Kilkadziesiąt milionów Euro

— Dzwoń do restauracji i zamów jakieś wykwintne żarcie. Jak najszybciej zaaranżuj spotkanie z tym młodym i ambitnym człowiekiem. Najlepiej teraz! Musze poznać tego Kowalskiego.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Pasja 09.07.2017
    No i co znaczą pieniądze. Wykształcenie nie ważne... skąd my to znamy? Pozdrawiam serdecznie 5
  • maga 09.07.2017
    Dzięki :)
  • Krypton 13.07.2017
    Typowy Polak i typowe polskie nazwiska ;) Pozdrawiam
  • maga 13.07.2017
    Hej Krypton. Na całym świecie są tacy ludzie :) Takimi prawami rządzi się biznes. Choć szczerze mówiąc to ci najlepsi przedsiębiorcy nie zachowują się jak ten z mej histori. Ruchy tych najbogatszych to nikomu nie sa znane. Dzięki wielkie za komentarz. Jutro wpadne do Ciebie na kryminał. Podobno twe teksty gwarantują dreszczyk emocji. Pozdrawiam

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania