Pragnienia
Siadam na twoich kolanach,
oplatam dłońmi twe ciało,
wsłuchać się chcę w ten głos,
którego ciągle mi mało.
Wtulam się w ciebie,
głaszcząc cię po twarzy
i gładząc twe włosy
zaczynam pięknie marzyć...
W pragnieniach mych
wciąż widzę tylko nas,
skąpanych w blasku słońca...
ah, jak ja kocham ten blask!
Ty odgarniasz me włosy,
z czułością mnie całujesz
i nie wiesz, że tym pocałunkiem
wszystkie pragnienia ofiarujesz...
Teraz.. niczego więcej nie potrzebuję.
Komentarze (17)
"Teraz.." - jeszcze jedna kropka ;)
Czytając pierwszych kilka wersów, miałam dziwne wrażenie, że pomimo wszystko wiersz jest dosyć erotyczny, choć subtelny. Troszkę żałuję końcówki, spodziewałam się czegoś mocniejszego, ale ogólnie i tak mi się podobało, więc zostawiam 4,5 czyli 5 :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania