PRAWDZIWA HISTORIA HAKA [droubble]

Były sobie dwie bliźniaczki. Powolna, otyła Dzwon i jej absolutne przeciwieństwo Dzwoneczek. Mniejsza, starsza o trzy minuty, uzurpowała sobie prawo do rządzenia drugą, a jej mąż, Pan Piotruś, lubił znęcać się psychicznie nad Kapitanem, szwagrem żony.

Podpuszczana przez siostrę i szwagra Dzwon atakowała męża z tygodnia na tydzień bardziej agresywnie. A znudzeni Piotruś i Dzwoneczek stawali się coraz okrutniejsi. Przestało bawić związywanie mu butów, podstawianie nogi i tym podobne. Zapragnęli krwi.

I w końcu po "prawym sierpowym", Kapitan stracił dłoń od ataku sierpem. Gdy zasugerowali Dzwon "przyjebanie mu haka w ryj", Kapitan zasłonił się kikutem. Weń, miast w twarz, wbił się rzeźnicki hak, nadając Kapitanowi nowy przydomek.

Innym razem pijana Dzwoneczek kazała jej "wyjebać mu haka", więc dosłownie wyszarpnęła mężowi hak z kikuta.

Siknęła krew. Zabarwiła jego kabat na czerwono, rozlała się po pokładzie i zanim ktokolwiek zareagował, już biegnąca z hakiem do kosza Dzwon poślizgnęła się i wypadła za burtę.

Hak może by przeżył, jednak brał zastrzyki do brzucha na rozrzedzenie krwi (niedawno wycinali mu pęcherzyk żółciowy) i rana po prostu nie chciała się zasklepić.

Dzwon roztrzaskała się o skały, Kapitan wykrwawił się. Na nadbrzeżu zaś siedział Steven Spielberg i robił zaawansowane notatki. Miał pomysł na film dla dzieci.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (20)

  • Canulas 27.04.2018
    Więc to tak było naprawdę. Kurde, pół dzieciństwa w pizdu.
    Historia, jak i tytuł, ciekawa.
  • Okropny 27.04.2018
    Tylko pół, Canulasie?
  • Canulas 27.04.2018
    Ale jakie to było pół.
  • Okropny 27.04.2018
    Canulas większe pół!
  • Canulas 27.04.2018
    Eh, docieramy do ściany we myśli wymianie. Muszę Cię przeto opuścić, pocztowy kasztanie ;)

    (ten jest najlepszy z tych 3 drablasów)
  • Okropny 27.04.2018
    Canulas wiedziałem, że tak będzie. Krew, okrucieństwo, te sprawy. Pozdrox
  • Canulas 27.04.2018
    Okropny, czuję się zaszufladkowany
  • Okropny 27.04.2018
    Canulas, jak mawia stare opowijskie porzekadło: jeden lubi odrzynanie nóg na pustyni, a drugi seks-roboty
  • Canulas 27.04.2018
    Okropny, mądre przysłowie
  • Okropny 27.04.2018
    Canulas ba
  • Pan Buczybór 27.04.2018
    heh, Okropny nadal w formie. Fajne te twoje miniaturki. Proszę wincyj :) pozdro
  • Okropny 27.04.2018
    Bucz, powoli, dwie dziennie ;)
  • KarolaKorman 27.04.2018
    wyobraźnię trzeba trenować, to wszyscy wiemy, ale nie wszyscy robimy, ucinając czasem w połowie chore myśli, by nie wypaść na sadystę lub zboka, ty nie boisz się o tym pisać i niech tak zostanie :)
    dałam 5 :)
    pozdrawiam :)
  • Okropny 27.04.2018
    Trafna uwaga, Karolajn! Dzięki za wizytkę, pozdroxy :)
  • Agnieszka Gu 27.04.2018
    Witam,
    Straszne, choć nieźle rozpisane ;)
    Cóż, w zasadzie to tyle komentarza ;)
    Pozdrawiam
  • Okropny 27.04.2018
    Witam,
    Dzięki za przeczytex, oczekuję Cię pod,innym tekstem ;]
  • Justyska 27.04.2018
    Bardzo fajne, ale zachowam w tajemnicy przed dziećmi:)
    pozdrawiam
  • Okropny 27.04.2018
    Dzięki za wizytex
  • Aisak 27.04.2018
    Wykorzystałeś znany wszystkim motyw bardzo przewrotnie i oryginalnie.
    Świeżo. Okrutnie. Krwawi mi serce z rokoszy.
    Podoba mi się.
    Daj więcej.
  • Okropny 27.04.2018
    Sprawdź pozostałe drabble, yo

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania