Uwaga, utwór może zawierać treści przeznaczone tylko dla osób pełnoletnich!

PRAWDZIWI MĘŻCZYŻNI WOLĄ DZIEWICE

Patryk od długiego czasu marzył o dziewicy. Posiadanie takiej kobiety w jego życiu wybitnie by go- jego zdaniem- dowartościowało. Wszyscy na około mówili, że była ekskluzywnym towarem a on kolekcjonował wszystko co ekskluzywne. Ponadto poczuć że jest dla niej- pierwszy-, że już zawsze będzie go pamiętała do końca życia, to było to o czym marzył dla siebie w dziedzinie seksu. Pewnego dnia spotkał w nocnym klubie atrakcyjną młodą dziewczynę, na której od razu zrobił duże wrażenie. Gdy zostali sam na sam w błyskawicznym tempie zakręcił się koło ściągnięcia z niej ubrania i nie zważając na jej protesty próbował ją zdobyć. Jednak ku jego zaskoczeniu szturm się nie powiódł a jego ciało poczuło niewyobrażalny opór, którego do tej pory w trakcie stosunków z dziewczynami nie czuł nigdy. To było to-spotkał wreszcie –dziewice. Od razu zapragnął zostać je pierwszym mężczyzną i przebić swoim ciałem tą twardą błonę. Eliza również zapragnęła przeżyć z tym właśnie człowiekiem swój pierwszy raz, bowiem młody człowiek ten wybitnie jej się od zawsze podobał. Silne emocję jednak które miotały nią i nim przeszkodziły im w nawiązaniu konstruktywnego dialogu. Zaczęła zachowywać się irracjonalnie. Czuła na przemian to miłość to nienawiść do niego, ponieważ bądź co bądź także przecież ją trochę upokorzył. Ostatecznie przyszło jej do głowy by udawać obrażoną a on nie zrozumiał że była to tylko poza i że emocje i honor przeszkadzają jej zachować się inaczej. Para rozstała się nie podejmując żadnych precyzyjnych planów na przyszłość. Jednak ona marzyła już o nim cały czas a i on dawał sygnały zainteresowania nią, gdy mieli okazję spotykać się na mieście czy w nocnych klubach bądź na dyskotekach, które były najbardziej popularne w ich mieście.

***

Los jednak dla Elizy okazał się okrutny. Pewnej nocy pewien inny młody człowiek, którego co poznała Eliza w tym samym klubie nocnym zgwałcił Elizę gdy znaleźli się sam na sam. Kobieta pozbyła się swojej błony dziewiczej nie w romantycznym nastroju, z tamtym bliskim jej sercu człowiekiem ale zrobił jej to człowiek który ją nie pociągał a nawet nie podobał i który ją do tego brutalnie przymusił. Okoliczność ta całkowicie zmieniła Elizę i załamała. Wiedziała, że w tej sytuacji już nic nie będzie miała co ofiarować swojemu chłopakowi. „Jak mu to wyjaśnić”-rozmyślała „Prawdopodobnie on nigdy mi tego nie wybaczy. Tak bardzo przecież chciał doświadczyć kontaktu seksualnego z dziewicą”. Mimo tych rezygnacyjnych myśli tlił się jeszcze w niej promyk nadziei, ze może on cenił w niej coś innego poza dziewictwem i że może nie wszystko w ich kontakcie jest jeszcze stracone? Te nadzieje jednak były wątłe i pesymizm spowodował, że jeszcze długo nie mogła się zdecydować na jakiś poważny krok wobec tamtego człowieka. Zdecydowała się więc na kontakt z innym człowiekiem, starszym od nie o 10 lat , który nie wymagał od niej dziewictwa. Jednak co jakiś czas wspominała tamtego chłopaka licząc, że może jednak nie wszystko między nimi zaprzepaszczone? Los była dla niej tym razem przychylny i znów się spotkali na mieście. Postanowiła do niego zatelefonować, by dowiedzieć się co u niego słychać i czy na pewno się z nikim nie związał? Nie zastała go. Jednak ktoś zaczął się nią interesować i wszystko wskazywało, że to ten dawny znajomy z minionych lat…był nią znów zainteresowany ale nie całkiem… Chciał sprawdzić jedynie czy jego dziewczyna jest nadal dziewicą, bo to było dla niego najważniejsze i to dziewictwo przyciągało jego do jej osoby. Nie wiadomo jakimi sposobami dowiedział się, że Eliza już niestety nie ma swojej dziewiczej błony. Prawdopodobnie ktoś z jej znajomych mu o tym doniósł, kto znał jej sekret. Eliza w jedną sekundę przestała go tak podniecać jak i interesować. Już przecież nie mógł być dla niej „pierwszy”. Poczuł się przez nią oszukany , zdradzony i wykiwany.

***

Pewnego dnia Patryk w swoim miejscu pracy poznał ekskluzywną kobietę. Była jego zdaniem chodzącym ideałem urody, perfekcji i stylu. Miała dobrą posadę i dość duży zasób portfela, co o rzutowało na cały styl jej życia i wielkie zadbanie. Była atrakcyjna i elegancka. Miała zawsze nienaganny strój i makijaż i on władczy mężczyzna zapragnął takiej perfekcyjnej ,właśnie kobiety. Chciał ją po prostu trzymać w ramionach, czuć jej ciało obok swojego i wszystko w świecie by oddał aby ją zdobyć. Nic dla niego innego się nie liczyło i nic dla niego nie było ważne ani jaj przeszłość ani przyszłość. Liczyło się dla niego tylko tu i teraz i by móc być koło niej blisko, blisko i coraz bliżej….O Elizie już nie pamiętał i nie chciał pamiętać. Doszedł do wniosku że Eliza już nie pasuje do niego. Zresztą chodziła teraz wybitnie załamana i zaniedbana i straciła wiele na swojej poprzedniej atrakcyjności. Ponadto skoro nie była dziewicą to straciła przecież swój główny atut dla którego w ogóle się nią interesował. Ta natomiast kobieta to była inna sprawa. Na niej mu wybitnie zależało. Ponieważ chciał się przed nią pokazać z jak najlepszej strony, to kobiety tej nigdy nie pytał o nic, co tyczyłoby się jej intymnej przeszłości, bowiem dżentelmeni takich pytań przecież nie zadają (a dżentelmenem się czuł). Dżentelmeni akceptują wszystko w swoich kandydatkach na partnerki i cieszą się, że ich kobieta daje im szansę na ich kolejny raz. Ostatecznie nie zadając nigdy żadnych pytań Patryk oświadczył się swojej wybrance i wziął z nią ślub. O Elizie zapomniał. Nie mógł przecież już z nią być bo nie była dziewicą……

 

prozaiczka anna

Średnia ocena: 2.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • laura123 02.09.2020
    Ten styl jakiś znany. Leila?
  • Pan Buczybór 02.09.2020
    Bardzo koślawe i bezsensowne. Po tytule i początku myślałem, że będzie chociaż niezamierzenie zabawne, ale ten tekst nie ma nic do zaoferowania.
  • Akwadar 02.09.2020
    Bierzesz udział w konkursie na najliczniejsze użycie zaimków i "być"?

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania