Presja

Kroczę drogą poety,

A ona idzie tuż obok mnie.

 

Usłyszałem swoje imię połączone z artystą,

Chyba ujrzeli we mnie twórcę.

 

Ona każdego dnia stoi tuż obok mnie,

Przemawia do mnie gdy zaczynam łączyć litery.

 

Zamykam swe oczy, lecz ona nie odchodzi,

Ciągle zabiera mi moje powietrze.

 

Na jej widok drżą moje dłonie,

Umierają wszystkie moje emocje.

 

To tylko presja bycia poetą,

Nie pozwala nim zostać.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Sky300 09.04.2016
    ,,Chyba ujrzeli wie mnie twórcę." - ,,we" zamiast "wie".
    ,,Przemawia do mnie gdy zaczynam łączyć litery." - przecinek przed ,,gdy", chociaż to wiersz, więc nie musi być odpowiedniej interpunkcji :)
    Bardzo dobry wiersz, taki prawdziwy do bólu. Udało ci się wprowadzić mnie w myślenie nad weną i twórczością :)
  • Sky300 09.04.2016
    Kurde, kliknęło mi się 4... Miało być 5 :)
  • Neurotyk 09.04.2016
    Sky300, jesteś? Gdzie Ty byłaś, jak Cię nie było ?:D
  • Sky300 09.04.2016
    Neuro, musiałam odpocząć od tego wszystkiego, co tutaj się dzieje... Ale widzę, że jest jeszcze gorzej niż było :/
  • Neurotyk 09.04.2016
    D4wid, widzę kontynuację procesu postępu :D Świetne refleksję nad tym, czym jest bycie poetą, taki autotematyzm, ale podoba mi się :) Wielkie 5 :)
  • Neurotyk 09.04.2016
    D4wid, widzę kontynuację procesu postępu :D Świetne refleksję nad tym, czym jest bycie poetą, taki autotematyzm, ale podoba mi się :) Wielkie 5 :)
  • Łowczyni 09.04.2016
    Zdecydowanie 5. Należy się. ;)
  • Lotta 09.04.2016
    Fajny opis presji, na początku zdawała się być kochanką, która jest natchnieniem dla poety. 5 i ode mnie do kolekcji. :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania