wikindzy - głupawkę miałam akurat. A że mam dystans do siebie i swojej "tfurczości", to se wrzuciłam 😆
Lechosław_Kerner - 😄
wikindzy 🤦
wikindzy - A niby jak ja piszę? Po t3ksturiańsku?
wikindzy - A to ciekawe. To ludzie z t3 piszą w jakiś konkretny sposób? :P
Lechosław_Kerner - a bo to jedna Iga na świecie? :D Dzięki!
Virginia - genialny komentarz. Dzięki!
zsrrknight - dziękuję za poczytanie i komentarz.
Tjeri - no "nie tą razą". Może faktycznie wszystko poszło nie w tę stronę. Może za szybko albo źle się za to zabrałam. Dziękuję za opinię.
Ostatnie trzy strofki dotykają najbardziej. Może to właśnie ta prostota, bo przecież żeby opisywać coś co samo w sobie jest wielkie, ważne, bliskie i bardzo emocjonalne... nie trzeba wielkich...
Ojej, ojej, ojej.
Ojej, ojej.
Ojej.
👍
O. Ten mi się podoba
o nim pseud - dziękuję.
Dziękuję, DD. Pozdrawiam.
Niech będzie.
wikindzy - Wdychając smog albo łykając piasek nawiewany z dalekiej pustyni.
mamycię - Właśnie widzę.
wikindzy - Chyba nabyta.
mamycię - Najpierw trzeba spróbować, a nie z góry zakładać porażkę 😛
wikindzy - Ja nie kłamię. Ja ubarwiam rzeczywistość 😁
mamycię - Chyba, że wierszowaną 😂
mamycię - Nie wywołuj we mnie poczucia winy 😭
wikindzy - Nie mam czasu 😭
mamycię - Nie myśl o przyjemnościach... A później pretensje, że ludzi dołuję 😛
mamycię - Do dziury i zalać betonem 😁
wikindzy - Aaaa. Niczego nie oglądam, więc...🤷
wikindzy - Yyyyyyy?
