Wierszee <*> Prozowiersz
W sensie: powtórzeń,
zainspirował mnie tekst
Wrotycz: ''boso''
––––––––––––––––––––
~~~//~~~
co tam takiego
błyszczy w zakątku
w świetle księżyca
przy pniu wilgotnym
od nocnej rosy
– A gdzie?
a tam w oddali
na mchu zielonym
czyżby duszek
leśny zbłąkany
– Duszek?
a może to wróżka
zbiera na wianek
złociste kłosy
– Wianek?
no sam już nie wiem
co myśleć o tym
czyżby podejść
nie lękać się bardzo
– Lękać?
sprawy przedziwnej
tajemniczej
co ciekawość
naszą wzmaga
– Ciekawość?
a tak
twoją i moją
w kniejach tajemnych
– Moją i twoją?
w rzeczy samej
przestań wątpić
udam się w drogę
nawet zakrzyknąć
mogę
lecz nie wierszem
jak przed chwilą
– Jam proza. Mniej to na uwadze.
~~~~~~~~~~~~~~
przyszło mi wiedzieć
co wzrokiem sięgam
żałość w mej duszy
oblicze swe chowa
na gorycz rozłąki
nam się szykować
– Czyż mam słowa pociechy dodać?
wierszem kończysz
cieszy mnie bardzo
lecz łzy mam w oczach
– Choć duszę masz hardą
dzięki za rym
stapiamy się w jedno
wszak za późno
nawet wspomnienie
zniknie nie jedno
– Powtórzyłeś: jedno
jest mi
wszystko jedno
– Mówże wreszcie co to?
ależ mi smutno
mówić trudno
gardło pętlą
żałości ściśnięte
ty jeszcze nie wiesz
na co patrzeć
w udręce muszę
– Proszę powiedz. Pozostań wierszem...
co twoją duszę
raczy roztrzęsieniem?
– Tak... nie kryj się w ciszę... choć z tego co mówisz...
– Nie chciałbym powiedzieć, a ty nie chcesz usłyszeć.
– Ojejciu... dzięki za prozę... lecz powiedz... cóż z tego, że nie chcę. Niepewność wszak gorsza. Zechciej powiedzieć.
tu spoczywa
tekstu
naszego
zakończenie
Komentarze (6)
Śmiercią kończysz utwór, ale wesołą, autotematyczną.
A m.in. dzięki powtórzeniom powstaje rytm dialogowego wiersza, gdzie prozy mało:)
Pozdrawiam:)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania