Wieersz <*> Zakochane rzeki ? Wieeersz→ ƤƠƤRȤҼƊƝӀⱭ LӀՏƬⱭ
plum plum plum zabulgotało
gdzieś tam głęboko w ciemnej dziurze
no i zrodziło się rzeki ciało
jeszcze maleńkie takie nie duże
tyci strumyczek słonkiem grzany
wyjrzał i spojrzał gdzie się znajduje
lęk go ogarnął chciał wrócić kochany
lecz wnet pomyślał nie zrezygnuję
żwawiej szumiał gdyż wody przybrało
deszcz go wspomagał w swojej hojności
kilka dzieciaków się w nim wykąpało
nurt jego wchłonął okrzyki radości
strumyk uchodził za prawie rzeczkę
płynął wartko falowym pluskaniem
nagle napotkał płynną dzieweczkę
napełnił brzegi swym zakochaniem
śliczna ta rzeczka smukły kształt miała
szemrała śpiewnie nie myląc nutek
lecz fala miłości ją nagle zalała
kto sądzi inaczej to bałwan lub głupek
tak sobie płynęli wszak obok siebie
choć czasem wzajemnie się przelewali
fale rozkoszy jak w płynnym niebie
z radości rybakom wędki porwali
fala za falą im upływały
rybki znalazły wewnątrz schronienie
ptaszki przeróżne na nich siadały
odpocząć trochę znaleźć wytchnienie
nagle chmurę spostrzegły ciemną
aż łzy w odmętach się pomieszały
deszczu za dużo już są potęgą
domostwa ludzkie swym ciałem zalały
nadal płyną wstęgą przy wstędze
mała dziewczynka się niej kąpała
tonąć zaczęła oj co z nią będzie
fala grzbietem na brzeg ją zabrała
lecz sama wsiąkła w piasek suchy
śladem do rzeki nie powróciła
dawno zniknęły o fali słuchy
tylko dziewczynka ją w sercu nosiła
aż razu pewnego o pięknym dzionku
zmieniło się wszystko jak śliczna zorza
na płynnym uczuciu przy złotym słonku
spłynęli w objęciach prosto do morza
spotkało nas szczęście tak pomyśleli
wtem burza straszliwa się rozszalała
na wszystkie strony się rozpłynęli
lecz miłość w głębinach toni przetrwała
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania