PRZED SZTORMEM

W mroku ognie Elma na masztach zakwitły.

Korowód postaci obok nas przemyka.

Od wody się skrada zapach glonów nikły

i szantą brzmi z dali natrętna muzyka.

 

Szczury z węzełkami na zgarbionych grzbietach

dawno porzuciły opuszczone trapy.

Śledzą stare teksty w pożółkłych gazetach

grzejąc z bezdomnymi przemarznięte łapy.

 

Papieros jak świetlik błogim żarem mami.

Dymem feromonów przywabia naiwnych.

I tylko żebracy w porcie wciąż ci sami,

z dumą porównują zaropiałe blizny.

 

W noc ścieżką donikąd cień zbłąkany stąpa.

Jak rybak samotny co ruszył na połów.

Wiatr zdziczały mżawką w suche oczy wsiąka,

i lepkie powietrze, ciężkie od aniołów.

 

Piasek niczym miraż zniekształca obrazy

marzeń, odkładanych bez końca na „potem”.

Nadzieja zastyga, odciskając ślady,

niczym życie muchy pod bursztynu złotem.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (7)

  • betti 20.03.2017
    Bardzo ładnie płynie ten wiersz, czytałam z prawdziwą przyjemnością.
    Najbardziej ten kawałek mnie urzekł:

    Wiatr zdziczały mżawką w suche oczy wsiąka,
    i lepkie powietrze, ciężkie od aniołów.

    Pozdrawiam.betti
  • Freya 21.03.2017
    Fajnie... że pojawiłaś się tak niespodziewanie zupełnie i do tego jeszcze z wierszykiem. Jeśli masz na podorędziu jakąś prozę, no to wiesz... Pozdrawiam serdecznie. :)
  • AndreaR 21.03.2017
    Witaj Freya. Jakoś tak mi się "zackniło" . Wena sobie poszła, moją antologię stąd usunełam, bo puściłam ja drukiem i Ulisiowe przygody też, ale siedzę nad czymś i chętnie sie podziele.;)
    Pozdrawiam
  • Adam T 21.03.2017
    Klimat duszny, niepokojący, a jednocześnie lekki. Mnóstwo jest takich myśli i marzeń, od których gotuje nam się w głowach, a ne zewnątrz zastygamy, gotowi do skoku... Później jednak zostaje po nich "nadzieja pod bursztynu złotem". Piękny powrót na opowijskie stepy i bezdroża :))
  • Adam T 21.03.2017
    A tak przy okazji, to powrót, czy tylko odwiedziny?
  • AndreaR 21.03.2017
    Adam T Mam nadzieję, że powrót...jeśli wena wróci.;) Pozdrawiam.
  • Pasja 21.03.2017
    Przed sztormem. Jaki mroczny obraz naszego życia, ale jaki morski klimat. Wszyscy jesteśmy marynarzami na statku naszego istnienia. Pozdrawiam serdecznie

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania