Źle się czyta tekst złożony prawie w całości z krótkich zdań prostych.
A tu szczególnie pod koniec jest tylko tak. Takie zdania mają nadawać tekstowi dynamikę, ale tu jest ewidentnie przesyt.
I rzeczywiście, styl, tematyka i ujęcie jest mi jakoś znajome.
Tak tak - tam w lustrze
To niestety ja
Tak tak - ten saaaaam
Tak tak - tam w lustrze
To niestety ja
Tak tak - ten saaaaam
Drugie skojarzenie The Walking Dead. Uwielbiałam ten serial.
Krótkie zdania są zrozumiałe, bo rzeczywistość opisuje zombie.
Krótkie, ale całkiem, całkiem☺
Ale, ale pan Maciążek działa? A ponoć jest pan kolejnym wcieleniem Krystyny...
Tej, która ukradła dane osobowe panu Mikołajczykowi. No no no no
A tyle było gróźb...
Na początku jest 2x ,,kiedy" pewnie tak miało być, ale jak dla mnie dziwnie brzmi, ,,Podszedłem do schodów. Na dole znajdę jedzenie. "- Skąd wiedział, że znajdzie na dole jedzenie? Postawiłbym tam znak zapytania, ,,Usiadła obok mnie. Płakała i głaskała mnie."- Powtarza się ,,mnie", są za blisko obok siebie i to słychać jak się czyta. To ostatnie zdanie mi się strasznie podobało. Ogólnie tekst spoko.
Komentarze (7)
A tu szczególnie pod koniec jest tylko tak. Takie zdania mają nadawać tekstowi dynamikę, ale tu jest ewidentnie przesyt.
I rzeczywiście, styl, tematyka i ujęcie jest mi jakoś znajome.
Czepiać się to jakiś rzeczy stylistycznych, czy coś takiego, nie będę bo sama orłem nie jestem :)
Miłego wieczorku!
Tak tak - tam w lustrze
To niestety ja
Tak tak - ten saaaaam
Tak tak - tam w lustrze
To niestety ja
Tak tak - ten saaaaam
Drugie skojarzenie The Walking Dead. Uwielbiałam ten serial.
Krótkie zdania są zrozumiałe, bo rzeczywistość opisuje zombie.
Krótkie, ale całkiem, całkiem☺
Tej, która ukradła dane osobowe panu Mikołajczykowi. No no no no
A tyle było gróźb...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania