.

.

Średnia ocena: 4.3  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • Canulas 18.08.2017
    "przeszyć go tymi swoimi mieczykami z płonącym wiecznym ogniem ostrzem" - to zdania mi szwankuje jakoś.
    Zaraz niżej, bardzo blisko siebie jest "nim" "nim" - warto po synonimach pociągnąć.
    Nie mogli dojść do tego, w jaki sposób mogło do tego dojść. - być może to celowy zabieg. Jeśli tak, to spoko.
    Ogółem, że tak powiem: się zapowiada. Nie spieszysz się z opowieścią, nie wrzucasz nagłych Jump scare'ów, co sugeruje, że tekst będzie dłuższy, że masz pomysł.
    Trochę mi się kojarzy z "Kłamcą" - J. Ćwieka.
    Z plusów, na pewno, w moim odczuciu zasadność przekleństw. W sensie, nie czuję, żeby były niepotrzebne czy raziły. Ale może tylko ja tak mam, bo jestem chamem.
    Na razie 4. — obadamy dalej.
    Pozdro.
  • Nerd 18.08.2017
    Dobrze ci się kojarzy z "Kłamcą". Właśnie go przerabiam ;) A źe znam się trochę na Teologi to postanowiłem to wykorzystać. Dzięki ;)
  • Canulas 18.08.2017
    To jak skończysz i Ci Ćwiek podpasuje, możesz jego “Chłopców“ obadać.
  • Szigo 01.09.2017
    Mogłeś bardziej postarać się z imieniem dla głównego bohatera, bo Robert jest takim beznadziejnym, jakby nie patrzyć imieniem dla pretendenta na demona.
  • Nerd 04.09.2017
    Szigo, może mógłbym, tylko po co. Polskie imiona nie są gorsze od tych anglosaskich, a ja ich nie potrzebuje by pisać. Można nazwać to językowym patriotyzmem. Bo czy Robert brzmi gorzej niż Bob? Ja na punkcie swojej polskości kompleksów nie mam i nie ściska mi dupy gdy czytam o Robercie, a nie Constantinie.
  • zaciekawiony 01.09.2017
    @ Szigo
    Wolę przyszłego demona imieniem Robert niż takie sytuacje, jakie widuję w tego typu tworach, jak główny bohater imieniem Daemon Blackstorm, którzy przeżywa różne przygody i oto okazuje się synem upadłego anioła o mocy władania burzami, czego oczywiście nikt a nikt się nie spodziewał...
  • Nerd 04.09.2017
    Zgadzam się z tobą całkowicie Zaciekawiony.
  • Podoba mi sie. Widać, że czujesz sie pewnie w tych klimatach. Pisząc zarzucasz sieci na czytającego, chce sie koniecznie wiedzieć co dalej. Będę czytał kolejne części. Pozdro
  • Nerd 04.09.2017
    Dzięki. Piszę to powoli, więc trochę na następne części poczekasz. Nie mam po prostu teraz na to czasu.
  • Nerd poczekam :)
  • Ale juz kilka masz wiec póki co poczytam co jest:)
  • Nerd 04.09.2017
    Maurycy Lesniewski to miłej lektury życzę :)
  • Elorence 05.09.2017
    Parę błędów jest, ale to w żaden sposób nie wpływa na fabułę, która wciąga :)
    Moja ulubiona tematyka, więc mocna 5 :)
  • Nerd 05.09.2017
    Dzięki :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania