Przemiana

Jako małe dziecko byłam nieśmiała,

Ale może taka być miałam?

To jest o dziewczynce, która się zmieniła,

A zemsty była bardzo chciwa.

 

Pragnęłam zniszczyć innym życie,

Więc mieszałam w nich ukrycie.

Kawałek od kawałka odpadał,

A człowiek do człowieka nienawiścią pałał.

 

Kiedy już przeszłam całkowitą przemianę..

Nie byłam gotowa na taką odmianę.

Niegdyś spokojna, miła i empatyczna,

Teraz agresywna, wredna i egoistyczna.

 

Tak jestem w bezdusznym ogniu płonąca,

W iskrzących płomieniach tonąca.

Szukam innej siebie na tym chorym świecie,

A ogień wypala mi wnętrze.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 4

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (9)

  • Ashley 13.01.2017
    Ciekawy pomysł na wiersz! 5! :)
  • motomrówka 13.01.2017
    Treść bardzo mi bliska. Nie ogarniam drugiej zwrotki - więc mieszkałam w nich ukrycie? Nie chodzi o najbliższych, wtedy nie byłoby tego ukrycia. 4.
  • Julsia 13.01.2017
    Mieszałam, nie mieszkałam :D
  • motomrówka 13.01.2017
    Ha, no przecież! Ale obciach! Co ja tu robię, skoro z czytaniem mam kłopoty. Przepraszam :)
  • Julsia 15.01.2017
    motomrówka spoko, każdemu się zdarza źle przeczytać XDD :D
  • Pan Buczybór 13.01.2017
    Haha. Znam taką osobę do której idealnie pasuje ten wiersz. 5
  • Julsia 13.01.2017
    Jednak nie będzie krzywdzić osób, które kocha, chyba, że ta osoba już się zepsuła całkowicie :)
  • Upadły(D.F) 13.01.2017
    Powiem ci Julsia to w pewnym sensie dobra przemiana :) Świat jest okrutny a tylko sprytem i przebiegłością (wiem to to samo ) możemy go zmienić na lepsze :) Poza tym dobre rymy :) Nieśmiałość a złość,agresywność i tak dalej wprawdzie to niby te same uczucia a jednak różnią się tym że każde z nich jest spowodowane poprzez innych ludzi (może nie prawie dobrze ale sama prawdopodobnie rozumiesz o co chodzi) :) Daję ci pięć i zwiększam do pisania twą chęć :)
  • Julsia 13.01.2017
    Chodzi o to, że przemiana na gorszego człowieka sprawia to, że martwimy się w większej mierze o swoją dupę i jest nam lepiej, oczywiście nie pogarszając sytuacji innych, chyba, że ktoś się nawinie kogo nie darzę zbytnią sympatią. Taki jest świat i większość ludzi się tak zmienia. Oczywiście nie mówię o wszystkich, bo nie jest sztuką wkładać wszystkich do jednego wora :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania