Przepowiednia
Widzę wszystkie wasze spojrzenia skierowane na mnie,
Cicho wypowiadacie słowa, których boicie się powiedzieć głośno.
Kim dla was jestem?
Oddałem wam wszystko co tylko miałem,
Cierpiałem abyście wy nie musieli.
Docenicie to?
Ukrywałem przed wami wszystkie moje łzy, abyście się nie smucili,
Zakładałem maskę szczęścia i okłamywałem siebie dla was.
Czy teraz rozumiecie co zrobiłem?
Kiedyś odejdę od was,
Już nigdy tutaj nie wrócę.
Czy dopiero wtedy mnie docenicie?
Dlaczego nie chcecie mnie zauważyć?
Chyba zrozumiecie kim jestem gdy mnie zabraknie.
Wybaczcie, że spełnię tą przepowiednię...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania