Przeszłość

Jestem potworem, którego stworzyła przeszłość. Spójrz w moje oczy nienawiści.

Ogień zemsty płonie w martwym sercu. Tracę kontrolę nad ciałem.

Umysł kreuje martwy świat. Słyszę ciągle kłamstwa.

Czytając litery wyczuwam w sobie demona. Nie potrafię w to uwierzyć.

To tylko puste słowa. Dlaczego chcę aby stały się prawdą?

Znowu upadam przez swoją naiwność. Setny raz przeżywam jeden dzień.

Jestem tylko potworem. Nieudanym eksperymentem...

To piętno mam odciśnięte na sercu. Zabrania ono mi myśleć o uczuciach.

Idę do przodu z zaciśniętymi pięściami. Poszukuję zemsty w swoich słowach.

Nie panuję już nad swoimi słowami. Gubię się w swoim życiu.

Moja skała okazała się lodem. Stoję nad przepaścią.

Tylko jeden krok dzieli mnie od niej. Pragnę poczuć jej głębie, której mi brakuje.