Przy kominku
Przy kominku, przy kominku
w leśniczówce na polanie
siedzę sobie, sącząc winko,
patrząc w oczy swej kochanej.
Ogień tańczy, w górę strzela,
odbijając się w jej źrenicach a
za oknem szumią drzewa
stukając po okiennicach.
Wiatr wieje coraz raźniej,
zmieniając muzyczne barwy
zachęca naszą wyobraźnię
do wspólnej zabawy.
Następne części: Przy kominku (cz.1 i 2)
Komentarze (9)
4/4
Dalej niestety jest nierówno, co burzy odbiór.
Np
odbijając się w jej źrenicach - bez jej
Wiatr wieje coraz raźniej - byłoby lepiej Wietrzyk
Miły klimat z kominkiem.
"Ogień tańczy, w górę strzela,
odbijając się w źrenicach
a za oknem szumią drzewa
stukając po okiennicach".
Z trzecią się nie wychylam, póki co.
Ogólnie spoko.
Pierwsza najlepsza.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania