Przyjacielowi

Właśnie teraz,

Kiedy jesteś najdalej,

Chcę, byś był blisko.

Dałabym wiele, by móc

Trzymać cię w swoich ramionach

Czekając na sen.

 

Dałabym wszystko, byś był

W moim domu,

Merdając ogonkiem,

Kiedy zapinam ci smycz.

 

Chciałabym cię przytulić,

Pogłaskać i nigdy nie puścić,

Lecz jest za późno,

Nie wrócisz już,

Jesteś z kimś innym,

Spóźniłam się...

Średnia ocena: 4.6  Głosów: 8

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (4)

  • Alicja 11.04.2017
    Smutny wiersz. Rozumiem, że chodzi o odejście psa - najlepszego przyjaciela człowieka. Kogoś, kto znaczył bardzo dużo i jego strata jest dużym przeżyciem i bólem. Z czasem wszystko się ułoży. Pozdrawiam i życzę dobrej nocy.
  • ObcaPlaneta 12.04.2017
    Psiak był ze schroniska, przywiązałam się do niego trochę, ale już został adoptowany. Dziękuję :)
  • Enchanteuse 11.04.2017
    Powiało smutkiem .Sama psa nigdy nie miałam, ale domyślam się, że musi być to wielka strata dla kogoś, kto spędzał z nim popołudnia i wieczory. 4
  • Szalokapel 11.04.2017
    Planeto, moją opinię już znasz. Wiersz proszący o refleksje. Subtelny i wpływający na czytelnika.
    Zwierzęta trzeba doceniać, po pierwsze szybko odchodzą, a po drugie to nasi towarzysze. Przynajmniej piesek ma dom. Zawsze co innego niż kraty. Pozostaje mu tylko życzyć godnego życia. A Ty mi się nie zadreczaj tak! Może było pisane dla niego co innego? Doceń chwile z nim spedzone. Wspominać można pozytywnie. Dobranoc, kochana.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania