Poprzednie częściPrzyjaciółka

Przyjaciółka

Spowiadam się przed Tobą już setny raz

Nie chciałem poznawać twojego przeklętego oblicza

Lecz twoje chłodne ramiona pragnęły mego ciepła

Cisza w naszej rozmowie przepełniona była słowami

Których nie potrafiłem nigdy zrozumieć

Pozostawiając po sobie jedynie tysiąc niezrozumiałych myśli

Pozwalających mi wznieść się ponad siebie

Dostrzegając swoją niska cenę

Zabijającą moja niską samoocenę

Która wymierzyła broń w moją skroń

Lecz Ty za każdym razem osłaniałaś moje ciało

Przed śmiertelnym czynem

Który zabierałaś do swojego świata

Do którego nie pozwalasz mi wejść

Powtarzając, że mój zegar się jeszcze nie zatrzymał.

 

Pewnie nie ma to żadnego sensu, ale po prostu musiałem...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • NIEjestemBARBIE 27.04.2016
    Nie ma sensu?? Jak dla mnie wielkie łał ;D Czwarty wers mnie urzekł. ,,Cisza w naszej rozmowie przepełniona była słowami". Piękne. Jasne, że 5.
  • D4wid 27.04.2016
    To były moje myśli, które po prostu mnie błagały aby je napisać.
  • Py$ka 28.04.2016
    Świetne :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania