Przyjaźń od pierwszego wejrzenia
Dla mojej BFF Mileny, za to że brnie przez te moje wypociny i jej się podobają (niektóre) ;D
Popatrzyłam tamtego dnia na Ciebie
i już wiedziałam, że będziemy przyjaciółkami.
Co prawda dopiero po roku
spełniła się ta moja wizja.
Pamiętam Twój długi złoty warkocz,
pamiętam też jak go ścięłaś,
i to nie ja dowiedziałam się pierwsza!
Ile to już lat minęło?
Chyba pięć, a może sześć?
Dużo to czy mało?
To bez znaczenia.
Ważne, że byłaś.
Były to lata pełne radości.
Moje "żarty", które czarowały
uśmiech na Twojej twarzy,
Twoje śmiechy i wzdychania
(zdecydowanie za głośne)
na sali kinowej,
zwłaszcza kiedy na ekranie
pojawiał się piesek
i moje syczenie na Ciebie,
żebyś się przymknęła.
Wszystkie Twoje obrazki,
które zdobią mój pokój,
w zamian Tobie dedykuję
mój marny wiersz,
dziękując za motywację
("No rusz dupsko"),
za pocieszanie
("No to się ucz!"),
za pomoc w nauce,
za wszystko po prostu.
Pamiętasz jeszcze, jak ścierałam Twoje łzy,
po wyjściu z Muzeum Powstania Warszawskiego?
Bo te lata nie były tylko pełne szczęścia,
były też wypełnione smutkiem, wyzwiskami,
kłótniami i moimi wiecznymi fochami.
Ale Ty zawsze byłaś.
Dziękuję Ci za to.
Ja także jestem dla Ciebie.
Komentarze (11)
"Pamiętasz jeszcze jak ścierałam Twoje łzy," - przecinek przed "jak"
Śliczne wyznanie przyjaźni, bardzo mi się podoba i mam nadzieję, że będzie między Wami tak, jak jest teraz, na dobre i na złe :) Uroczy gest, emocjonalne wykonanie i piąteczka ode mnie :)
Mogę już płakać? ;w;
kochane hehe~
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania