Margerita A Ty znowu się uparłaś na dialogi nie zauważając reszty tekstu...
Spała tak mocno, że obudziła się następnego dnia o jedenastej rano.
Z potwornym bólem głowy. Usiadła na łóżku spojrzawszy na godzinę szybko się z niego zerwała z szafy wyciągnęła walizkę i zaczęła wkładać do niej rzeczy wszystko zaciągnęła zamkiem, kiedy była, już gotowa do zejścia na dół poczuł uderzenie w tył głowy i straciła przytomność?
Gdy odzyskała świadomość zobaczyła, że znajduje się w jakimś opuszczonym budynku obok nieprzytomnego Olka. Pierwszą osobą, jaką ujrzała
to była twarz królowej Hildegardy, która oblewając pomieszczenie benzyną szyderczo się śmiała. Skończywszy to robić wyszła.
W tym fragmencie masz już blędy i entery z dupy. A 11 to już nie jest rano, nie sądzisz?
Ha, eksplozja! Ukryta tożsamość! I to pomieszanie z prozą życia, kolejka w przychodni. No teraz to jest fantasy :D A tak serio błędów w zapisie kupę ale jest mi serio bardzo miło, że posłuchałaś mojej rady z wybuchem.
"W hotelu z lądowała późnym wieczorem była tak zdenerwowana i zmęczona, że
nie miał nawet sił się rozebrać, więc położyła się w ubraniu i od razu zasnęła." - to powinno być raczej tak:
"W hotelu wylądowała późnym wieczorem, była tak zdenerwowana i zmęczona, że nie miała nawet sił się rozebrać, więc położyła się w ubraniu i od razu zasnęła."
Czyli myślnik spacja tekst spacja myślnik spacja tekst kropka. Zamotałam. W każdym razie spacja przed i po myślniku.
Co tam jeszcze...
"Z samego rana poszła do swojego rodzinnego domu nacisnęła dzwonek drzwi jej otworzyła Sophia. " - tu tak jakoś dziwnie, może lepiej tak:
"Z samego rana poszła do swojego rodzinnego domu, nacisnęła dzwonek, drzwi otworzyła jej Sophia."
W jednych zdaniach w ogóle nie ma przecinków a w innych są w przypadkowych miejscach. A to może niekiedy zmieniać sens zdania (jest różnica między "Kiedy zjedzą, dzieci pójdą do łóżka" a "kiedy zjedzą dzieci, pójdą do łóżka").
"Usiadła na łóżku[przecinek] spojrzawszy na godzinę szybko się z niego zerwała[przecinek] z szafy wyciągnęła walizkę i zaczęła wkładać do niej rzeczy[przecinek] wszystko zaciągnęła zamkiem, kiedy była [bez przecinka] już gotowa do zejścia na dół poczuł[a] uderzenie w tył głowy i straciła przytomność?{po co ten znak zapytania?]"
Gdy odzyskała świadomość zobaczyła, że znajduje się w jakimś opuszczonym budynku obok nieprzytomnego Olka[. proponuję kropkę i dorzucić resztę do następnego zdania] Pierwszą osobą jaką ujrzała, była [...] królowa Hildegarda, która oblewając pomieszczenie benzyną szyderczo się śmiała skończywszy to robić wyszła."
"Uwolniwszy ręce i nogi ostrożnie, żeby nie robić zbędnego[bez przecinka] hałasu[przecinek] wstała z podłogi[przecinek] to samo miał zrobić kolega, ale był zbyt słaby, aby samemu się podnieść, więc mu w tym pomogła zablokowawszy metalowym prętem drzwi[kropka] Od razu podeszli do okna[przecinek] krzesłem zbiła szybę [w oknie] i przez nie uciekli w obawie, że zostaną żywcem spaleni."
"wtedy do Oli uszu dobiegły głosy, ale one ucichły" - a głosy dobiegały z... znikąd Niech może jednak pójdzie do lekarza
" i nastąpiła potężna eksplozja, a na niebie pojawiła się łuna ognia " - eksplozja nastąpiła Gdzieś, nie wiadomo gdzie, w każdym razie daleko
Komentarze (15)
ale nie które dialogi mam dobrze prawda?
Spała tak mocno, że obudziła się następnego dnia o jedenastej rano.
Z potwornym bólem głowy. Usiadła na łóżku spojrzawszy na godzinę szybko się z niego zerwała z szafy wyciągnęła walizkę i zaczęła wkładać do niej rzeczy wszystko zaciągnęła zamkiem, kiedy była, już gotowa do zejścia na dół poczuł uderzenie w tył głowy i straciła przytomność?
Gdy odzyskała świadomość zobaczyła, że znajduje się w jakimś opuszczonym budynku obok nieprzytomnego Olka. Pierwszą osobą, jaką ujrzała
to była twarz królowej Hildegardy, która oblewając pomieszczenie benzyną szyderczo się śmiała. Skończywszy to robić wyszła.
W tym fragmencie masz już blędy i entery z dupy. A 11 to już nie jest rano, nie sądzisz?
już nie ma enterów a jakie błędy mam?
Spała tak mocno, że obudziła się następnego dnia.
Z potwornym bólem głowy.
nie widzisz tu błędnego zapisu?
Następnego dnia obudziła się z potwornym bólem głowy.
czy teraz lepiej?
lepiej
ale dalszy ciąg też jest zły
powinno być
Spała tak mocno, że obudziła się następnego dnia z potwornym bólem głowy.
Szkoda mojego czasu na ciebie
"W hotelu z lądowała późnym wieczorem była tak zdenerwowana i zmęczona, że
nie miał nawet sił się rozebrać, więc położyła się w ubraniu i od razu zasnęła." - to powinno być raczej tak:
"W hotelu wylądowała późnym wieczorem, była tak zdenerwowana i zmęczona, że nie miała nawet sił się rozebrać, więc położyła się w ubraniu i od razu zasnęła."
- Blablabla - powiedział ktoś tam.
Czyli myślnik spacja tekst spacja myślnik spacja tekst kropka. Zamotałam. W każdym razie spacja przed i po myślniku.
Co tam jeszcze...
"Z samego rana poszła do swojego rodzinnego domu nacisnęła dzwonek drzwi jej otworzyła Sophia. " - tu tak jakoś dziwnie, może lepiej tak:
"Z samego rana poszła do swojego rodzinnego domu, nacisnęła dzwonek, drzwi otworzyła jej Sophia."
"Usiadła na łóżku[przecinek] spojrzawszy na godzinę szybko się z niego zerwała[przecinek] z szafy wyciągnęła walizkę i zaczęła wkładać do niej rzeczy[przecinek] wszystko zaciągnęła zamkiem, kiedy była [bez przecinka] już gotowa do zejścia na dół poczuł[a] uderzenie w tył głowy i straciła przytomność?{po co ten znak zapytania?]"
Gdy odzyskała świadomość zobaczyła, że znajduje się w jakimś opuszczonym budynku obok nieprzytomnego Olka[. proponuję kropkę i dorzucić resztę do następnego zdania] Pierwszą osobą jaką ujrzała, była [...] królowa Hildegarda, która oblewając pomieszczenie benzyną szyderczo się śmiała skończywszy to robić wyszła."
"Uwolniwszy ręce i nogi ostrożnie, żeby nie robić zbędnego[bez przecinka] hałasu[przecinek] wstała z podłogi[przecinek] to samo miał zrobić kolega, ale był zbyt słaby, aby samemu się podnieść, więc mu w tym pomogła zablokowawszy metalowym prętem drzwi[kropka] Od razu podeszli do okna[przecinek] krzesłem zbiła szybę [w oknie] i przez nie uciekli w obawie, że zostaną żywcem spaleni."
"wtedy do Oli uszu dobiegły głosy, ale one ucichły" - a głosy dobiegały z... znikąd Niech może jednak pójdzie do lekarza
" i nastąpiła potężna eksplozja, a na niebie pojawiła się łuna ognia " - eksplozja nastąpiła Gdzieś, nie wiadomo gdzie, w każdym razie daleko
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania