Pukam do twoich drzwi

Pukam do twoich drzwi

stoję nasłuchując

cisza wokoło

nie ma ciebie

 

rozglądam się nikogo nie ma

przez chwilę zastanawiam się

gdzie możesz być

gdzie szukać cie mogę

 

rozmyślam

trudno nie ma ciebie

odejdę

po cichu

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • betti 07.06.2018
    Miłość to żywioł, potęga uczuć i poezja doznań...a tu takie jojczenie. Nudne to i bezpłciowe, nie mówiąc już o tym, że prostacko napisane.

    Pukam, a ciebie nie ma, rozglądam się, nikogo nie ma. Jakby mu zależało, to on by szukał Ciebie, widocznie nie zależy, kiedy zamknięte drzwi... Nachalnością nikogo przy sobie nie zatrzymasz, jojczenie też zniechęca. Trochę życia pokaż, charakteru...

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania