Punkt
Widzę siebie w skandynawskiej bieli
Żółci i zieleni
Las widzę wielki
Dom mój maluteńki
Wszystko takie zwięzłe i poukładane
I nawet ja pasuję do tej kompozycji
Wszystkie rzeczy do koła
Drwią ze mnie swą celowością
Teraz widzę siebie w polskiej jesieni
Szarości i czerwieni
Bloki widzę wielkie
Ściany w domu maluteńkie
Wszystko takie rozlazłe i rozwichrzone
I nawet ja pasuję do tej kompozycji
Komentarze (11)
Dziękuję pięknie! :)
Zwyczajnie tego nie kupuje. Nie podoba mi się.
Nie rozumiem symboliki, wydaje się być totalnie wyciągnięta z kosmosu.
Rym? Serio? Naprawdę, jeśli masz używać prostych dokładnych rymów, to zapoznaj się odrobinę z poetyką. Konsonanse i asonanse są o wiele ciekwsze.
Poza tym, no poetyka się kłania mocno.
Konstruując wiersz zrytmizowany, co narzuca w pewien sposób rym, powinnaś się starać utrzymać jakieś metrum.
A tu nie powala.
Tak tematem i treścią, jak konstrukcją.
Ja ten wiersz odbieram nieco jak takie rozczarowanie podmiotu w kraju, w którym żyje. Przymyka oczy, może wspomina wyjazd do innego kraju, a później budzi się w szarej rzeczywistości, która po porównaniu nijak mu nie odpowiada. Taka moja interpretacja, aczkolwiek może być błędna. Zostawiam 5 w każdym razie :)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania