Pustka

To uczucie tak jak inni ludzie ja na pamięć znam,

tu są cztery kąty a ja siedzę w piątym, sam.

I przyrzekam, że nie narzekam Wam.

Szukam echa ale mam pecha,

głos nie odbija się od tych białych ścian.

Dom jest pusty, mija dzień szósty,

a wraz z nim mój jutrzejszy plan.

Pustka, wodzi mnie za nos,

nastała noc, dobranoc.

Średnia ocena: 4.4  Głosów: 7

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (18)

  • betti 17.10.2018
    Szczerze, to poety z Ciebie nie będzie...
  • Mruk 17.10.2018
    I kto to mówi?
  • betti 17.10.2018
    Ktoś, kto ma obcykany ten temat.
  • Mruk 17.10.2018
    betti nie ośmieszaj się.
  • pocztapolska 17.10.2018
    betti no bardzo wysokich ocen w swoich dzielach to nie masz
  • pocztapolska 17.10.2018
    ale tak naprawde kazdy pisze jak czuje. no, ja nie czuje akurat tego wiersza, ale widocznie dla polkor jest wazny.
  • pocztapolska 17.10.2018
    bendzie danke
  • betti 17.10.2018
    pocztapolska bo ja w ogóle nie umiem pisać, jestem tylko krytykiem.
  • betti 17.10.2018
    pocztapolska nie mam, ale ja bardzo źle piszę, wprost beznadziejnie... no cóż, takie życie.
  • pocztapolska 18.10.2018
    betti to po co piszesz. i skąd wiesz, że krytykujesz słusznie? krytyka jest subiektywna.
  • betti 18.10.2018
    pocztapolska krytyka powinna być poparta wiedzą, tę akurat posiadam, więc krytykuję. Pisac tez potrafię... niestety.
  • pocztapolska 19.10.2018
    betti to po co piszesz, że robisz to beznadziejnie?
  • Wybacz ale nie czuje tego wiersza. Nie wiem czemu ale strasznie szybko mi się go czyta i ostatecznie pamiętam tylko tyle, że się rymuje. Sama treść mi cały czas umyka.
  • Pan Buczybór 17.10.2018
    A może by zrobić z tego piosenkę?
  • Enchanteuse 18.10.2018
    Bardziej rap niż wiersz. Gdybyś chciał iść w tą strone, powinieneś zarzucić bezsensowność i ująć trochę absurdu.
    To końcowe "dobranoc" wygląda na wciśniete na siłę i powoduje zamęt, stwarza wrażenie nielogiczności. Zresztą jest kilka nawet takich rymów.
    No i rytmika, przy rapie jest ona o wiele bardziej uporządkowana. Tutaj skaczesz strasznie, od 15 sylab bodajże (popraw mnie, jeśli się mylę) aż do dziesięciu, a następnie kończysz siedem.
    Tekst jest na tyle krótki, że powoduje to zamieszanie. Again.

    Bez oceny, ale z zamiarem nie zjechania i obrzucenia błotem, tylko dania rady od serca. Która, of kors, jest SUBIEKTYWNA. Więc, absolutnie się nie obraże, jeśli się nie zgodzisz.

    Pozdrawiam :)
  • Piotrek P. 1988 19.05.2020
    Ten wierszyk, napisany w trochę zabawny sposób, poprawił mi nastrój, 5, pozdrawiam :-)
  • Szpilka 19.05.2020
    A mnie się skojarzyło z genialnym wierszem Barańczaka:

    Mieszkać

    Mieszkać kątem u siebie (cztery kąty a
    szpieg piąty, sufit, z góry przejrzy moje
    sny), we własnych czterech
    cienkich ścianach (każda z nich pusta,
    a podłoga szósta oddolnie napiętnuje
    każdy mój krok), na własnych śmieciach,
    do własnej śmierci (masz jamę w betonie,
    więc pomyśl o siódmym,
    o zgonie,
    ósmy cudzie świata, człowieku)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania