Poprzednie częściPusty ocean

Pusty ocean

Dryfuję na bezmiarze pustego oceanu

Wypełnionego po brzegi moimi myślami

Które dzisiaj wyparowały zamieniając się w chmury

Nieuchwytne dla mych dłoni twórczych.

 

Spoglądam z suchego dna oceanu

Na ten bezkresny pejzaż nieba

Wypełnionego po brzegi moimi myślami

Które już nigdy nie będą moje.

 

Pustka pozostała po nich

Wypełniona po brzegi jedynie ciemnością

Przepełnioną głuchą ciszą, która nie kończy się

Lecz wciąż kolejna kropla myśli wyparowuje.

 

Bez wody w oceanie dryfuję ku portowi

Do, którego nigdy nie dopłynę

Lekko kołysany przez moje chmury

Uśmiechające się do mnie z tęsknotą.

Następne częściPusty świat

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania