Pustynia

Wypowiadam tysiąc ciężkich słów

Które przepadną nieusłyszane

Przez ludzi nie mających zmysłów

Spoglądających na płomienie dogaszane.

 

Przemierzam miasto wypełnione przez manekiny

Które wciąż nie potrafią odpowiedzieć na pytania

Wypędzając mnie z ich pustej krainy

Pozwalając poczuć mi smak osamotnienia.

 

Szukając śladu człowieka

Spoglądam w dżungli wspomnienia

Lecz gdy podniesie mi się powieka

Ujrzę, że dzisiaj została tylko pustynia.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania