Puszkownik

Dziadek rozmościł się na leżaku, w jednej ręce leksykon ogrodnictwa, w drugiej szklankę wody z syropem malinowym. Jak tu nie kochać lata? Żyć, nie umierać! Kiedy czujesz się dobrze, wydaję ci się, że każdy czuje się tak samo.

Dziadek spojrzał skosem na zięcia – Juliusz leżał bez podkoszulki na trawniku, obok niego w tak samo leniwy sposób leżała pusta puszka po piwie. Dziadek nie miał mu za złe, chłop już niezle się dziś napracował, trawnik skosił, pomalował ławkę i naprawił od lat zepsuty grill. Przy takich temperaturach powinno się dużo pić.

Dziadek tęsknie spojrzał na pustą puszkę. Co by wszystko zrobił za łyk piwa! Ale nic z tego, Danusia była zdania, że alkohol tylko psuje wątrobę, szkodzi sercu itd. Do tego Danusia jak na złość od paru godzin nie opuszczała kuchni i w ten sposób lodówka była nieosiągalna. Dlaczego przy takich upałach jego żona miała ochotę stać nad parujacymi garami i mieszać wielką łyżką w konfiturach, marmoladach i kompotach? Nie wiadomo... nierozwiązana tajemnica dotycząca płci pięknej. Podczas gdy gary parowały, kolejne słoje się napełniały i fartuch był już nie do uratowania, puszki piwa stały sobie spokojnie na półce w lodówce, tak bliskie, a jednak tak dalekie dla rozgrzanych ust dziadka.

Dziadek westchnął. Samo jego pojawienie się w kuchni wywołałoby zdziwienie nie tylko u jego żony, ale całej rodziny. Nie było najmniejszej możliwości, aby dostać się do wymarzonego napoju. Ale...

Świst czerwonej piłki w powietrzu obudził Dziadka z filozoficznych rozmyślań. Krótko pózniej pojawił się dumny posiadacz piłki, podskakując z radości nad światem, pogodą i zabawą.

- Jakież to pięknie naiwne. – pomyślał Dziadek. – Wystarczy słońce, lody oraz piłka i już jest się bezgranicznie szczęśliwym. Gdyby tylko naprawdę było tak łatwo.

Nostalgia opanowała Dziadka, odciągając jego myśli na chwilę od piwa. Danusię poznał na studiach. Była wtedy seksbombą na uniwerku, niedostępna dla podrywaczy, a to właśnie on – cichy, zaczytany student filologii, a pózniej filizofii zawładnął jej sercem. Jego żona nawet na stare lata miała niezły tupet, niesamowitą wprost wytrzymałość fizyczną jak i psychiczną. Wnuki kochały ją ponad wszystko, słuchając jej opowieści, bajek i wspomnień. Do tego robiła najpyszniejszy sernik świata, tak dobry, że nawet osoby nielubiące sernika (w tym dziadek) zajadały go jak gdyby była to ostatnia rzecz w ich życiu. Jedynym negatywem zdaniem Dziadka były jej starodawne obyczaje dotyczące alkoholu – szklaneczka Brandy lub Koniaku na na poprawę serca, czasem małe ilości wina, ale piwa nigdy. Na nic zdały się argumenty Dziadka, że alkohol poprawia pamięć, zapobiega nadciśnieniu i tym podobne, Babcia Danusia nie zmieniła zdania.

Rodzynek skakał z umorusaną buzią po ogrodzie, krzycząc i spiewając lub coś pomiędzy. Wtem do głowy Dziadka wpłynęła myśl, najgenialniejsza myśl ze wszystkich myśli, które kiedykolwiek miał w swoim długim życiu.

Rodzynek to taki kochany, naiwny i pomocny wnuk, czas to w jakiś sposób wykorzystać. Gdyby ktoś taki wszedł do kuchni, nikt nie domyśliłby się, że coś knuje.

Dlatego niedługo pózniej roześmiany Rodzynek biegł ,w kieszeni krótkich spodni 15 złotych, w stronę kuchni, z której wyszedł równie szybko, jak do niej wszedł, obcałowany, twarz pełną marmolady i śladów babcinej szminki, pod bluzką chowając puszkę piwa.

W pełni zadowolony Dziadek odchylił się na leżaku i podniósł puszkę do ust.

Wesołe jest życie staruszka, jeśli ma się wnuki.

Średnia ocena: 4.5  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Canulas 20.06.2019
    "Dziadek rozmościł się na leżaku, w jednej ręce leksykon ogrodnictwa, w drugiej szklankę wody z syropem malinowym." - albo daj: "Dziadek rozmościł się na leżaku, w jednej ręce leksykon ogrodnictwa, w drugiej szklanka wody z syropem malinowym.
    Albo:" Dziadek rozmościł się na leżaku, w jednej ręce trzymał leksykon ogrodnictwa, w drugiej szklankę wody z syropem malinowym.

    Historia ok. Kilka drobnych błędów. Można dziadka jakimś synonimem walnąć, ale tekst może być.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania