Pytania o mojego Boga
W zwykłych sandałach kroczył,
prowadząc tych co go szukali.
Czterema rybami ich później,
za darmo,
nakarmił.
Nie brał pieniędzy kiedy uzdrawiał ani,
gdy wskrzeszał.
Nic nie brał!
Nawet
jak wodę w wino przemieniał,
wtedy...
No, kurwa, nie brał!
Uczył:
Bogactwo to dzielić się chlebem,
więc czemu hostia to zwykły towar?
Dlaczego Dary,
za „co łaska,
lecz nie mniej niż...”
handlarze odpustów sprzedają?
Judasze, oni są już wpisani w istnienie wiary?
Gdyby „Szef” dziś się pojawił,
jaką odpłatę „święci pasterze” teraz by dostali?
Płonące stosy w obronie Boga,
czemu nie mamy ich zgasić?
On,
nie palił białych,
czarnych...
ani tęczowych czarownic.
Komentarze (94)
Dzięki za komentarz.
A potem zastosował wzór...
Ludzie się pogubili :-(
''On,
nie palił białych,
czarnych...
ani tęczowych czarownic.''
No, z tymi ''tęczowymi'', raczej chybione, wszak Sodoma temu przeczy, co nie zmienia faktu, że gdyby ponownie przyszedł Pan Jezus, to by pewnie niejeden ksiądz, a nawet papież uciekał w popłochu.
Dzięki bardzo za pochylenie się i podzielenie spostrzeżeniami.
Pozdrawiam
Myślisz, że Syn Boga pochwalałby takie zachowania?
Brak pochwały nie równa się paleniu na stosie, czy mordowaniu, o to mi zasadniczo chodzi w tym tekście.
Zadawał się z grzesznikami, co skutkowało tym, że się nawracali. To chyba lepsza strategia niż unicestwianie, prawda?
Maurycy ja nikogo nie osądzam, opieram się jedynie na Biblii.
Jeśli ktoś i tak się nie nawracał, pozostawiał mi czas aż do jego naturalnej, tak to nazwę, śmierci. Grzesznik mógł, może, nawrócić się nawet w ostatniej minucie życia, dlatego tak ważne dla katolików jest, aby przed śmiercią otrzymać sakrament rozgrzeszenia.
Tyle ode mnie.
Idę spać, miłej nocy wszystkim.
Zostawiam potępienie grzechów Bogu. Dlaczego ludzie próbują Go za wszelką cenę wyręczać? To ci „świeci” mają z tym problem.
Stwierdza, jak nakręcony, że coś jest złe i jest grzechem jakbym temu zaprzeczał, a nie robię tego. A grzechy, które wskazałem udajesz, że ich nie ma.
„Dlaczego Dary,
za „co łaska,
lecz nie mniej niż...”
handlarze odpustów sprzedają?
Judasze są już wpisani w istnienie wiary?”
„Darmo dostaliście, darmo dawajcie.”
Jeśli ktoś sprzedaje dary Boga, sprzedaje Boga, sprzedaje Chrystusa! Czyli jest jak Judasz.
To o tym jest ten wiersz tak naprawdę. A nawoływania „Judaszy” to tylko tło, na które każdy sam powinie sobie odpowiedzieć, czy chce za nimi iść czy nie.
Dzięki za wymianę myśli, choć szczerze mówiąc zaczyna mnie już lekko mdlić.
Pozdrawiam
Pod względem przekazu jest prosto, swojsko, z mocno zaznaczonym punktem widzenia wiary. Za Wicusem - "Z ust żadnego z biskupów nie słyszę nic nienawistnego ani agresywnego". Musisz, panie Wicus, bardzo wybiórczo słuchać, bo w polskim środowisku nie brak księży/biskupów/kapłanów otwarcie nawołujących do, bądź co bądź, nienawiści.
Dzięki bardzo!
"Ktokolwiek obcuje cieleśnie z mężczyzną, tak jak się obcuje z kobietą, popełnia obrzydliwość. Obaj będą ukarani śmiercią, sami tę śmierć na siebie ściągnęli"
Uważasz, że tak powinno się karać homoseksualistów?
Prawo dane nardowi Izraelskiemu...
Ono już nie obowiązuje chrześcijan, jak sama nazwa wskazuje
Chrześcijanie, chrystianizm, Jezus i tak dalej...
Dzisiaj ani Bóg, ani Jezus nie zstępują z nieba, aby ukarać śmiercią osoby dopuszczające się niemoralnych kontaktów płciowych z kobietą czy z mężczyzną, co nie znaczy, że popierają taki stan rzeczy
Jezus podał zasady, które leżą u podstaw prawa danego Izraelowi.
Sięgał często głębiej, w zakamarki ludzkiego serca i zadawał pytania dające do myślenia...
Na przykład zapytał czy można się rozwieść z żoną jeśli powodem nie jest zdrada małżeńska?
Nawiasem mówiąc, zauważ jak śmieszne bywają powody, dla których ludzie się ze sobą rozwodzą...
:-)
Przykład:
Jezus w kazaniu na górze mówi, że wielu jego słuchaczy słyszało, że nie wolno cudzołożyć (prawo), a Jezus mówi, że każdy kto patrzy na kobietę w sposób pożądliwy, już popełnia cudzołóstwo w swym sercu (zasada). A zatem zasada ma zdecydowanie szersze zastosowanie niż określone prawo.
"Tym sposobem Prawo stało się dla nas wychowawcą [który miał prowadzić] ku Chrystusowi, abyśmy z wiary uzyskali usprawiedliwienie." (List do Galatów 3:24, Biblia Tysiąclecia)
"Widzicie, że człowiek dostępuje usprawiedliwienia na podstawie uczynków, a nie samej tylko wiary" (J2,24)
Fragment, który zacytowałeś wskakuje na cięższe czasy, skoro było lżej Sodomie...
Możemy sobie tylko wyobrazić jak będzie...
"Słusznie. Odcięto je na skutek ich niewiary, ty zaś trzymasz się dzięki wierze. Przeto się nie pysznij, ale trwaj w bojaźni!" (List do rzymian 11;20, Biblia Tysiąclecia)
Tam jest wszystko i jeszcze więcej, ponad ludzkie myśli...
Wielokrotnie Biblia broni się sama.
Jestem za mały, aby cokolwiek o niej myśleć i ostrożnie stąpam, kiedy ją czytam...
W zwykłych sandałach kroczył,
nie palił białych,
czarnych...
ani tęczowych czarownic... wszystko w tych słowach jest zawarte.
Pozdrawiam
Ten tekst z oczywistych względów będzie budził kontrowersje, ale uważałem, że powinienem był powiedzieć co ja myślę. Miło mi, że masz po drodze z Maurycym w tak delikatnych kwestiach.
Pozdrawiam serdecznie!
Czy inaczej będzie z ludźmi którzy w rożnych środowiskach dopuszczają się takich samych nadużyć dzisiaj? Czas pokaże. Niemniej wszystko wskazuje na to, że będzie podobnie, jeśli nie tak samo...
Jezus nawoływał do skruchy. Widział jak prowadzą się niektóre kobiety w Izraelu. Jak wyrachowani bywają izraelscy mężczyźni sprawujący odpowiedzialne funkcje. Nie pochwalał takiego stylu życia. O niektórych mówił wprost, że są nierządnicami, mimo to jedną z nich dopuścił do siebie i wylała na jego głowę drogocenny olejek.
Jezus nie generalizował i nie skreślał ludzi, co nie znaczy, że pochwalał cudzołóstwo albo niemoralne kontakty płciowe. Co ciekawe powiedział nawet, że ktoś kto spogląda na kobietę w pożądliwy sposób już popełnia w swoim sercu zdradę. Dość głęboko Jezus zajrzał w ludzkie serca...
Co w takim razie powiedzieć o kimś kto dopuszcza się kontaktu płciowego w stosunku do osoby, która nie jest współmałżonkiem lub z kimś tej samej płci? Czy Jezus pochwalił by taki stan rzeczy, taką swobodę obyczajową w naszych czasach?
Mało prawdopodobne...
Gdyby tak każdy przeczytał 4 ewangelie.
A potem zastosował wzór...
Ludzie się pogubili :-(
W Polsce jest jeszcze na tyle dużo dobrych ludzi, którzy widzą co się dzieje, i zawsze zło będą nazywać złem, choćby się to zło nie wiadomo jak odgryzało, i udawało dobro.
Zostaw biednego Chrystusa w spokoju, bo obrażasz jego nauki i historię.
Ps: A "płacz" "jedynych prawomyślnych" w komentarzach, po prostu żałosny.
Kłaniam się :)
Dowiedziałem się, że wielu coś ma do powiedzenia, lecz tylko nieliczni potrafią prawdziwie wybaczać.
Pozdrawiam
Pozdrawiam również!
Bardzo mi miło Justyska i pozdrawiam serdecznie! :)
Wszystkim nam brakuje pokory, dlatego dobrze, że przypomniałeś Jezusa, który objawił się wszystkim, a podążyli za nim nieliczni.
Największą wartością wiersza są emocje, które pozostawiają nas obojętnych.
Pozdrowienia i brawo za pobudzenie do myślenia!
Dziękuję za wizytę i podzielenie się przemyśleniami oraz refleksjami!
Pozdrawiam serdecznie!
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania