Pytanie o uczucia.
Zadał się kiedyś ktoś pytanie.
Czemu na świecie, istnieją uczucia.
Czy świat niebył by lepszy.
Gdybyśmy nie byli, skłonni do czucia.
Więc wzią róźdzke, i pozbawił mnie serca.
Tłumacząc to lękiem, iż będzie mnie bolało.
Gdy pewnego ranka obudzę się, lecz zamiast niego.
Echo będzie mi odpowiadało.
Więc ja ukradłam, mu róźdzke.
I czar na niego również rzuciłam.
By mógł zasypiać, i budzić się obok człowieka.
Który jak on jest, z kamienia.
Byś co noc zadawał sobie pytanie, dlaczego ona wciąż przy mnie trwa.
Może chce, może musi, albo gdy zasnę mnie udusi.
Więc lepiej nie pytaj, lepiej nie czaruj.
Bo serce raz zabrane, trudno jest odzyskać.
Komentarze (2)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania