Razem przez szybę (w)
Po drugiej stronie lustra widzę oczy
Nie moje
Ja swoich nie znam
Odbicie co najwyżej
Co za bałagan
Ja a jak nie ja
Kto, jak nie ja?
Bez wątpienia też socjopata
No bo oczywiście
Nawet nie mrugnie
Jakie to dziwne uczucie
Patrzyć nie na siebie a jak na siebie
Kim jesteś, jak nie mną?
A kto ty jesteś, że się pytasz?
I jak ja i jak nie ja
W konfuzję się wprowadzam
Albo mnie wprowadza
Jesteś tu ty i jestem tu ja
Razem przez szybę
Ale razem
Ale przez szybę
Mrugnij, jeśli rozumiesz
Tylko nie wtedy gdy ja
Bez sensu
Skąd mam wiedzieć
Gaszę światło
Ale nigdzie nie idę
Po ciemku przynajmniej nie widzę
Za to czuję doskonale
Wiem, że tu jesteś.
Komentarze (4)
Żartuję xD Pięć wcisłam, bo lubię te Twoje rozkminy ;)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania