Poprzednie części: Refleksja nad kubkiem herbaty
Refleksja nad (o)sobą
Jestem trochę tobą zmęczony
Ale nie, że bym cię opuścił
Ale tak po prostu
Jest już późno, a my dalej nie śpimy
Ty swoje, ja swoje
Razem a jednak osobno
Jednocześnie
Kurwa, jak dziwnie
Wiesz, pomaga mi praca
Małe radości, jak ostry pilnik
Dobry spaw
Ropuszątko na ziemi
Zwracam się do ciebie
Chociaż tylko ja mogę cię postrzegać
W ten sposób
Tylko ja jestem z Tobą
A mimo to jestem sam.
To jakiś bezsens
Następne części: Refleksja nad radiem Refleksja nad niecodziennym gościem
Komentarze (18)
żebym - chyba że celowo jest osobno
Dzięki Karolcia, to może być zarówno o małżeństwie, jak i o samym sobie.
Papieros! Buuu... :(((
Wszystko prześciebie :P
A mimo to jestem sam.''
Ale co ja tam wiem, przecież dziwna jestem... ;) 5
Dobrze wyszło, niejednoznacznie. Najgorzej, że ze sobą się nie da wziąć rozwodu, nawet jak się już na siebie patrzeć nie może. Można wtedy co najwyżej luster unikać. :P
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania