ROZARIUM

Słowa są nie po to, by gęba miała zajęcie. Mają służyć nie tylko do ciurkania elokwencji, ale i do odzwierciedlania tego, co się ma zamiar powiedzieć Jednakże między powiedzieć, a powiedzieć, rozpościera się otchłań różnic.

 

Można coś tam wyrazić nie uzyskawszy żadnego oddźwięku. Dzieje się tak, gdy język jest martwy, sparciały, mało elastyczny, niczego nie mówi, czyli nie zmusza do fabrykowania skojarzeń, zadowala się stwierdzeniem gołego faktu, nie rodzi konkluzji, a człowiek, po przewentylowaniu takiego takiego słowiątka, nie chce zgłębiać, co jego znaczenia skrywają pod podszewką.

 

Lecz są słowa przeciwne tamtym: ruchome i rozhuśtane. Kiedy w zdaniu znajdziemy takich kilka znaczeń, nawet pozornie sprzecznych ze sobą, nawet rządzących się nieznanymi prawami, to nagle się okazuje, że zdanie z nich zbudowane, zawiera w sobie nowe barwy i nieprzewidywalne sensy, że tym samym są bogatsze, różnorodniejsze, ciekawsze, że są istotne, ponieważ sprawiają, że zwykła, płaska, jednowymiarowa myśl uszarpana własną miernotą, dzięki owym zbitkom lub skojarzeniom słów, zaczyna wyłazić na powierzchnię zdania w zupełnie nowej szacie, zaczyna pączkować prawdami, których nie podejrzewaliśmy na wstępie. Mówiąc krótko: niektóre są martwe, bo pojedyncze, a inne, składane są jak teleskop.

 

Gdy używamy pierwszych, jesteśmy szablonowi. Lecz jeśli posłużymy się słowem teleskopowym, znajdziemy się wśród barw, które nie są przedawnione, zastarzałe i passe, a nasza wyobraźnia uwolni się od stereotypów. Przeniesie nas do krain zbudowanych z nowych zafrapowań, nowych pytań i nowych odpowiedzi. Odsłoni przed nami las, rozarium, a nie tylko zwyrodniałe skupisko patyków

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • Wrotycz 25.06.2019
    W punkt. Surrealizm też wyrósł z tej potrzeby.
    Pozdrawiam.
    5
  • kalaallisut 26.06.2019
    Ogród słów. Porusza wyobraźnię.
  • kalaallisut 26.06.2019
    Ogród słów. Porusza wyobraźnię.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania