Rozdział 1. NejiHina Zrobilbym wszystko, ale nie moge bez ciebie nic

Obudziły ją ciepłe i letnie promienie słońca. Odrazu się popłakała myśląc o śmierci matki i przeprowadzki do znienawidzionego za wszystko ojca. Chciała by mieć to wszystko już za sobą, ale życia ominąć się nie da. Jeszcze rok temu była pełną życia, piękną dziewczyną. Myślała że Sasuke był tym jedynym, że ją kocha, ale się myliła. Kilka razy chciała popełnić samobójstwo, ale sie nigdy nie udało. Miała tylko swojego kuzyna Nejiego i przyjaciół, którzy zawsze ją wspierali w trudnych chwilach. Poszła się ubrać, umyć zęby i uczesać przed wyjściem do szkoły. W szkole jak zwykle pobił ją Deidara, Deidare pobił Neji, Nejiego pobił Sasori, Sasoriego pobiła Sakura, a Sakure pobił Pain. Po tym jakże pobitym dniu Neji zaprosił Hinate jutro po szkole do siebie do domu. Nie wypada odmówić więc co miała zrobić? Gdy wróciła do mieszkania odrazu zasnęła. Gdy się obudziła była godzina 17.51. Zrobiła sobie kolacje i ją zjadła (bo chyba sie na nią nie gapiła pusto dop. aut.) Jeszcze troche popisała na messangerze ze wszystkimi (Ino, Sakura, Tenten i Temari).

O godzinie 22. 18 zasnęła.

Średnia ocena: 1.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (1)

  • Canulas 19.11.2017
    "Odrazu" - od razu.
    Zapis cyfrowy - niedopuszczalny
    I zbyt... krótko, ale to akurat się wybaczyć da.
    Nie mój target - nie oceniam.
    Ps. Możesz edytować - edytuj.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania