Poprzednie częściRudasizm

Rudasizm|5

Od mojego przybycia do szkoły minął już tydzień. Szczerze nic się nie zmieniło. Nie widziałam więcej tego chłopaka o czarnym spojrzeniu, ani bliźniaków, ale ciągle coś o nich słyszałam, jak np. "Ktoś podłożył bombę w męskiej toalecie, proszę ewakuować szkołę". Chciałam się zaprzyjaźnić z tym młodzieńcem z ławki, ponieważ siedzę z nim na większości lekcji, ale nie było go przez cały tydzień.

Ludzie dalej marszczą brwi na mój widok i mnie obgadują. Słyszałam nawet, że jest o mnie jakaś przepowiednia. Brzmi ona tak:

"Kiedy na niebie za jaśni Helios, przybędzie chłopak o ognistych włosach.

Będzie on przynosił wszelką zarazę i zgubę, i nawet jeśli się go pozbędziecie pech was nie opuści.

Przybędzie ona z diabłem i aniołem na ramieniu.

Wraz z dziećmi samego Lucyfera pogrzebie każdego, kto sprzeciwi się Mrocznemu Panu."

Nie wiem kto to wymyślił, ale ma człowiek wyobraźnię . Wiem, że to niby o mnie, bo jestem sama z moimi jakże pięknymi włosami. Nawet ostatnio jakiś chłopak na mój widok wyjął z kieszeni krzyż i zaczął odprawiać egzorcyzmy. Diablica trochę wtedy spanikowała, no wiecie jest dość czuła na tym punkcie i po prostu machnęła ręką, a szafka zwaliła się na chłopaka, co bardziej utwierdziło ich w swoich przekonaniach.

Pogrzebałam w źródłach i podpytałam kilka osób, które nie uciekły albo po prostu nie zdążyły. Dowiedziałam się, że faktycznie był tu kiedyś chłopak z włosami podobnymi do moich, a że był chory na grypę żołądkowa to pozarażał pół szkoły. Jedynie co mnie przeraziło to ten fragment z diabłem i aniołem, ale to chyba zbieg okoliczności. Nie rozumiem jednak ostatniego zdania, chodzi o jakiś satanistów i nie wiem Voldemorda? Postanowiłam się tym nie martwić, a przynajmniej nie teraz.

W drugim tygodniu znalazłam sobie w końcu koleżankę. Ma na imię Nina, jest z bogatej rodziny, co czyni ją również wyrzutkiem. Wpadłam kiedyś na nią, a wszystkie jej papiery spadły na podłogę. Była to moja wina, więc pomogłam jej posprzątać.

- Hej, ty jesteś tą dziewczyną, o której krążą wszystkie plotki? - zagadała.

- Tak to ja, proszę nie uciekaj z krzykiem.

- A dlaczego bym miała?

"Bo przed tobą stoi sługa Szatana"

- Zamknij się Lucek - pomyślałam.

- No wiesz ta przepowiednia włosy i w ogóle. - odparłam.

- Ja w to nie wierzę. - wstałyśmy, a ona podała mi rękę, mówiąc - Nina Kowalska.

- Aleksandra Bielawska, ale mów mi Aleks.

- Super... - zadzwonił dzwonek. - Zołza mnie zabije, jak się spóźnię, później ci powiem, która to. Spotkajmy się na stołówce.

I uciekła, prawie zabijając się na swoich obcasach .

Chemia. Weszłam do klasy i od razu dym wpadł mi do oczu. Przedarłam je i po omacku, ponieważ nie wiele widziałam, dotarłam na wolne miejsce. Spojrzałam na osobę obok. No proszę mój pierwszy znajomy, chłopak któremu tak chciałam wraz z Łucją ukraść auto.

- Ty...

" O to ten miły chłopak, który nie pozwolił ci upaść" - przemówiła Diana.

" Nie jestem pewna, czy nie złapał cię po to, by samemu nie upaść?" - i Łucja oparła się na ławce naprzeciwko niego.

- Tak ja, co tęskniłaś rudzielcu?

- Tak płakałam nocami.

Moja kochana diablica pod czas naszej rozmowy, palcem napisała mu w zeszycie "Debil". Anielica próbowała to zmazać, ale jej nie wyszło i napis został ozdobiony kwiatami. Przypatrywałam się temu z przechyloną głową i nie wiedziałam czy się śmiać, czy płakać. W końcu się otrząsnęłam i zapytałam go.

- Powiesz mi jak ci na imię?

- Tak ci zależy?

- Tak, chcę wiedzieć jak mówić na wroga. - i uśmiechnęłam się zalotnie, co musiało wyglądać beznadziejne, bo Lucek zaczął rechotać.

- Gabriel.

" O jak ten anioł? " - zapytała podekscytowana Diana.

" Trzeba mu lepszego imienia jak, np. Azazel."

" Zostaw go." - pomyślałam.

- A ty to Aleks.

- O pamiętasz, czyli jednak nie traktujesz mnie jak śmiecia?

- Punkt dla ciebie, przejrzałaś mnie smarkulo.

Zamurowało mnie, co on sobie myśli. Jestem dla niego miła, a to duży plus, a ten że jestem dla niego śmieciem. To bolało. Wpatrywałam się w niego, licząc że powie: Wybacz to miał być żart. Cokolwiek, ale on sie nie odezwał.

" Nikt nie będzie tak mówił do mojej podopiecznej" - wściekła się anielica.

" Skoro nawet jednorożec się wkurzył, to jest źle"

Cała ta sytuacja byłaby dramatyczna, gdyby Gabriel nie obrócił się w stronę swojego zeszytu i nie spostrzegł napisu: Debil. Zrobił duże oczy i niewyraźną minę, a ja wraz z moimi poza ziemskimi przyjaciółkami wybuchłyśmy śmiechem.

- Ty to zrobiłaś?!

- Niby jak, rozmawiałam z tobą.

- Nie wierzę , jesteś taka sama jak tamci.

Po czym wstał i poszedł do pierwszej ławki, byle daleko ode mnie. Gdybym ją zauważyła sama bym tam poszła. Zaraz odwrócił się do ślicznej blondynki i zaczął z nią flirtować. Krew mnie zalała, zacisnęłam dłonie w pięści, wbijając przy tym boleśnie paznokcie w skórę.. Facet jest najgorszą osobą jaką można spotkać, a ja czuję coś czego dawno nie czułam, a mianowicie zazdrość. Wbiłam wzrok w głowę blondynki, gdyby to tylko mogło mi pomóc.

Dlaczego w ogóle zależy mi na tym chłopaków, jest dla mnie nikim, tak jak ja dla niego. Byłam zła na siebie. Diablica chciała się zemścić na nim, ale nie pozwoliłam. Całą lekcje spędziłam na dziurawieniem kartki. Ambitnie, nie?

 

 

Dzięki i zapraszam do pisania uwag.

Następne częściRudasizm|6 Rudasizm|7 Rudasizm|8

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • Stern 26.01.2017
    Ogólnie pomysł fajny, masz dobry styl, kilka rzeczy naprawdę mi się spodobało, ale te błędy... głównie literówki i ortografia, które są prawie w wszędzie. Popracuj nad tekstem, użyj jakiegoś korektora online, jeśli sam nie umiesz tego zrobić. Na dzień dzisiejszy zostawiam piątkę. Życzę powodzenia. Jeśli pojawią się kolejne części na pewno zajrzę.
  • Alesta 26.01.2017
    Dzięki, właśnie to zauważyłam i zabieram się za poprawy. Serio nie wiem jak to się stało...
  • Szaqu 26.01.2017
    "Gdybym ją załważyła" - zauważyła
    "Nie wieżę" -'Nie wierzę
    "wyobraźnie" - wyobraźnię
    "żródłach" - źródłach
    "wogule" - w ogóle
    "Zołza mnie zabiję," - zabije
    Opowiadanie fajnie napisane, ale te literówki są bardzo, bardzo rażące :c Musisz popracować nad tym i będzie fajnie :) 4.
  • Alesta 26.01.2017
    Dzięki, musiałam to przeoczyć.
  • detektyw prawdy 26.01.2017
    Mala porada: jesli chcesz napisac ź to uzyj alt+x.
    Troche nie rozumiem "Stylu" i ze raz dialogi sa w cudzyslowiu, a raz normalnie. Dziwne to troche.
    Trojka.
  • Alesta 26.01.2017
    Te w cudzysłowie są wypowiadane przez anioła i diabła, których głosy bohaterka słyszy w głowie.
  • Sherin 26.01.2017
    Moim zdaniem opowiadanie jest bardzo ciekawe :D Pojawiają się czasem jakieś błędy, ale zdarza się to nawet najlepszym. Na razie daje 4 i czekam na kolejną część ;)
  • Alesta 26.01.2017
    Dziękuję
  • Tanaris 27.01.2017
    Biedna, że też czuje coś do takiego faceta ;D Dla mnie 5 i czekam na więcej *,*
  • Alesta 27.01.2017
    Dzięki, czytałam twoje są super.
  • Tanaris 31.01.2017
    Bardzo się cieszę <3
  • Ashley 27.01.2017
    Świetne, przeczytam też poprzednie :) 5!
  • Alesta 27.01.2017
    dzięki

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania