...

Rura w ziemi — część I

Średnia ocena: 4.9  Głosów: 21

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (46)

  • Violet 06.08.2017
    Czekam na c.d. 5
    Pozdrawiam.
  • Lucinda 06.08.2017
    Interesujący początek. Dobrze się czytało, lekko i płynnie. Na razie bardziej przypomina jakiś kryminał niż horror, ale w końcu wszystko jeszcze się może wydarzyć. Bohaterowie zostali przedstawieni autentycznie, co jest dużym plusem. Ciekawa jestem historii głównego bohatera i prześladujących go wspomnień, ale na wszystko przychodzi pora, a bez względu na to, jak się przedstawiały, na pewno mają na niego spory wpływ. Błędów też było niewiele, te kilka, które się pojawiły, wypisałam poniżej:
    ,,mamy mniej, niż godzinę" - bez przecinka;
    ,,Albo, dlaczego Meksykańce nie grillują?" - bez przecinka;
    ,,Osaczyliście go jak królika (przecinek) kutafonie";
    ,,To był pomysł Sonnego…" - ,,Sonny'ego";
    ,,latarkę, oraz butelkę Zielonego Jasia Wędrowniczka" - bez przecinka;
    ,,proszę zabrać temu człowiekowi broń, a następnie aresztować za przekroczenie uprawnień i pobicie (kropka) – Znów Manny";
    ,,Chłopak nie bardzo wiedział (przecinek) jak się zachować". 5.
  • Canulas 06.08.2017
    Dziękuję bardzo. Mylna intuicja w połączeniu z półanalfabetyzmem nie ułatwia życia. Pochylam się nad tym problemem, nie ignoruje, ale i tak.... Czasem, jak kamień w staw.
    Tak, zaczyna się kryminalne, jednak po dłuższym pomyślny, żem go umieścił tu.
    Jak pokaże czas, mam nadzieję, że nie bezzasadnie
  • Lucinda 06.08.2017
    Widać, że nie ignorujesz interpunkcji, bo to, na co można było trafić, to takie drobnostki, które często i z nieuwagi mogą wyniknąć, a ogólnie zdania były tworzone poprawnie, więc nie masz bardzo czym się przejmować.
  • Canulas 06.08.2017
    Przynajmniej cztery mogłem wyłapać sam. Nie ignoruje, ale i nie wszystkie formułki z tym powiązane są dla mnie klarowne. Walczę z tym, ale to musiałbym chyba od restart (lobotomii) zacząć. W każdym razie, thx. Nawet, jeśli jedno się utrwali, będzie o jedno mniej.
  • KarolaKorman 07.08.2017
    ,,- Nie wiem, Allan – dodałem. - Powiedz mi.'' - to piętro wyżej, bo mówi ta sama osoba, a tak wygląda, jakby mówił Allan
    ,,wiatrową kurtkę '' - kurtkę wiatrówkę lub przeciwwiatrową

    Fajnie się zaczęło, albo nie... nie zaczęło się fajnie, zważywszy na wybity bark i kto wie co jeszcze, ale świetnie się czytało. Twoje postacie zawsze wydają mi się bardzo wyraźne. Dałam 5 :)
  • Canulas 07.08.2017
    Dziękuję pięknie za wyłapanie błędów. O 2 w nocy to wyłapać, hmmm..
  • RubyCrystal 08.08.2017
    Kolejne opowiadanie w klimacie kryminalnym, ale liczę, że przeobrazi się w horror, jako że fanką krymianłów nie jestem. A raczej, musi być bardzo nietuzinkowy, żeby mi przypadł do gustu.
    Postać Moosey'a dostała dużego plusa za nieprzewidywalność i brutalność. Mam nadzieję, że nie zrobisz z niego miękkiej kluski, ratującej życie księżniczce w potrzebie, przez co skomplikuje sobie sprawę, ale finalnie ją rozwiąże i jako smutny rozwodnik znajdzie nową miłość. Proszę, nie rób tego :D Lecę do drugiej częśći. 5
  • Nerd 15.08.2017
    Brałem się do przeczytania, brałem... i nie żałuje. Kuźwa nie ma tu się do czego przyczepić. Jest bohater z charakterem, emocje, tajemnica. Ode mnie 5. Lecę dalej.
  • Adam T 18.08.2017
    Tego nie ogarniam "Wydał z siebie tylko przeciągu pffffff."
    Nie miało tu być przeciągłe, bo inaczej tego nie widzę?

    Poszesz bardzo medialnie, tzn. odpowiednio "poetycko" dobierasz bluzgi, które nie robią wrażenia zwykłego chamstwa, lecz stanowią akcent jak najbardziej artystyczny. Nie wiem, czy jasno piszę ;)
    Piszesz niezwykle wartko i jędrnie, no i tak właśnie medialnie, co nie jest zarzutem, wręcz przeciwnie. Sprawia wrażenie fachowego warsztatu. Przecinków nie ogarnia nikt, z wyj. zawodowych korektorów, więc to się nie liczy, a już na pewno nie tu, na Opowi, literackim przedszkolu.
    Pozdrawiam :)
  • Canulas 18.08.2017
    Tak, tak, masz rację. Sprawa wygląda tak.
    W początkowej wersji było tam "przeciągłe", ale gdzieś obok musiał być błąd. Gdy go korygowałem, telefon (niestety działam póki co na tel.) wstawił tam autokorektę. Borykałem się już z takimi błędami i borykam.
    Dzieki za wyłapanie i w ogóle za pochylenie się nad tekstem.
  • Little Brunette 19.08.2017
    Jak na początek, bardzo interesujące. Z chęcią będę delektowała się dalszymi częściami.
  • Canulas 19.08.2017
    Jak najbardziej zapraszam.
  • Marzycielka29 08.09.2017
    Jakiś czas juz zabierałam sie za czytanie Twojego opowiadania. To, co przychodzi mi na myśl po pierwszym rozdziale, to zaje...te! Ma ten klimat. Postaram sie w miarę możliwości nadrobić rozdziały, a za ten 5
  • Canulas 08.09.2017
    Ooo, fajnie bardzo. Wiem, że ciężko. Sam nam do nadrobienia mega dużo i... ciężko.
    Zapraszam serdecznie.
  • Agnieszka Gu 11.09.2017
    Dobre, bardzo nawet. Nie znam się na horrorach, żółtodziób w temacie jestem, ale mnie wciągnęło. Czytam dalej...
  • Canulas 11.09.2017
    To wielogatunkowiec taki. Trochę A, trochę B. Częstuj się, Wać Pani
  • Ritha 13.09.2017
    Najpierw dupsy:
    "Zwłaszcza że" - przecinek przed "że"
    "to mamy mniej niż godzinę - Nie wiem, Allan" - kropka na końcu zdania, jeśi po myślniku z dużej litery

    "Jak nóż i myśl." - :D spoko porównanie
    "Więc breakdance powstał wtedy, kiedy jeden czarnuch próbował ukraść felgi z jadącego samochodu." XDD
    "Wydał z siebie tylko przeciągłe pffffff. Dosłownie niczym nienapompowana piłka, gdyby na nią naskoczyć." - masz plus za ciekawe porównania, lubię

    "- Najpierw ja powiem, jak stoją sprawy, a potem ty postarasz się polepszyć swoją przechujową sytuację. " - przekleństwa wplątane naturanie, jak nóż w masło. w ogóle dialogi naturalne

    Sporo wielokropków, myślę, że za dużo, ale też mam z tym problem.

    Reasumując, czyta się miodzio, jest ciekawie, coś się dzieje, nic nie zgrzyta, zasłużone pięć gwiazd poszło. Pozdro
  • Canulas 13.09.2017
    Dzięki, Ritha. Zaraz tą kropkę wstawię, ale zwłaszcza że się raczej nie rozdziela.
    Dzięki za wizytę. Też takie porównania lubię.
    Pozdro
  • Ritha 14.09.2017
    Kurde! Zgłupiałam z tym "zwlaszcza że"... bo gdyby bylo gdzies w środku zdania, to wtedy myk przed całością. A tu zdanie zaczyna się od tego i jakoś mi zgrzytal ten brak przecinka. O.o

    Ps. Zaraz przyjdzie Neuro i powie, żem niekompetentna, a się wymądrzam:D
  • Canulas 14.09.2017
    Ciii, powiedz pięć razy przed lustrem. Dobrze, że zwracasz uwagę, że tego szukasz. U mnie tekst nigdy nie jest komplety. Tu kropka, tam inna pierdoła. Zawsze się przydaje takie cuś.
  • Ja na pierdoly jak kropki czy przecinki nie zwracam uwagi, ja z tych, którym ma sie podobać. No i jest git :) będę jechał dalej
  • Canulas 25.09.2017
    A ja nie. Tropię i tropię. Z pomocą ludzi zacnych. Jak Ci coś wpadnie, to informuj natentychmiast.
  • No dobra jak mi coś wpadnie w oko to spróbuję zanotować na twardym, choć po tylu odwiedzających przede mną będzie pewnie ciężko coś znaleźć. Idę na dwójkę
  • a i dokoptowałem 5 gwiazdek, mam nadzieję, że masz gdzie je zmagazynować
  • Canulas 25.09.2017
    Idę na dwójkę. Widocznie dobrze się znamy, że musze o tym wiedzieć. Ok. Powodzenia. Tnij warkocz ;)
  • Niemampojecia96 02.10.2017
    Z jakimś gigantycznym (no nie, ale sporym) opóźnieniem czasowym zaczęłam czytac i podobało mi się. Zastanawiałam się, dlaczego nie podeszłam do tego wcześniej, ale widzę, iż zapewne przez "nie moj gatunek". W sensie horror to ja tak se, ale podoba mi się i będę kontynuować. Podejrzewam, że nawet tak hurtem polece, bo insomnia i tak.
    Ten typ będzie charakterny coś czuję, nie taki koala. To wporzo.
    :)
  • Canulas 02.10.2017
    Tak, już nie pierwsza osoba pisze, że horror to nie jej gatunek. U mnie jednak to wielogatunkowiec taki.
    Nie spodziewałem się Twej wizyty pod tym.
    Cieszę się.
  • Evergreen1 08.10.2017
    Ostatnio nie mogłam znaleźć książki dla siebie - przez miesiąc kupiłam dwie z czego każda odłożyłam po 20 stronach. Dzisiaj zalogowałam się na stronie, założyłam konto - szczerze mówiąc po to żeby dodać swoje opowiadania i zobaczyć co inni powiedzą. Teraz czytając Twoje widzę, że mam co czytać ;) Przyjemny styl pisania, a do tego wciągający początek, czytam dalej.
  • Canulas 09.10.2017
    A witam, witam. Miło mi niezmiernie. Rozgość się. Butów nie ściągam.
  • Canulas 09.10.2017
    Nie ściągaj - autokorekta
  • Margerita 04.12.2017
    pięć podoba mi się na moje oko wygląda to na przesłuchanie
  • Zaciekawiony 23.12.2017
    Niezłe, rzadki przypadek dobrego przeklinania w literaturze, zwykle autorzy mają z tym problem.
  • Canulas 23.12.2017
    Dziękuję. Moje "kurwy i chuje“ czują się docenione.
  • Ritha 01.01.2018
    Witam w nowym roku :) Plan jest taki, że będę podążać za nieprzeczytanymi, ale se wdepłam w pierwszą Rurę, a co! :>
    Tak dla przypomnienia klimatu i żebym już nigdy nie miała wątpliwości, że było mu Barry!

    " Ritha 4 miesiące temu
    Najpierw dupsy:
    "Zwłaszcza że" - przecinek przed "że"" - tak to jest właśnie słuchać mnie w kwestii przecinków :/ (wstyd!)

    "Zlustrował mnie wzrokiem, sprawdzając, czy „czuję czaczę“.
    Nie czułem" - to dobre, nie zostało przeze mnie wyłapane, a powinno

    Pod kątem błędów tekst przeczesany zapewne 30 razy. Nie znalazłam żadnego :)
  • Canulas 01.01.2018
    Dzień dobry. Miło mi.
    Tak wspomnieniowo.
    Czesz, czesz, bo chcę to na papierze czerpanym wydrukować.
    Szczęśliwego raz jeszcze.
  • Ritha 01.01.2018
    Szczęśliwego! :)
  • Blanka 04.01.2018
    Wow. Dlaczego nie jestem zaskoczona... Zaczyna się bardziej niż ciekawie, mnóstwo świetnych zdań do zapamiętania. Czyta się płynnie, akcja od początku wkręca. Ale jakoś mnie to nie dziwi:) Zostawiam te gwiazdki w komplecie, o ile coś znaczą, idę dalej.
  • Kim 29.01.2018
    Całkiem spoko, ciekawie się zapowiada, przyjemnie czyta. Też lubię Kinga. Jadę dalej z koksem.
  • Canulas 29.01.2018
    Cóż, długa i wyboista droga, ale serdecznie zapraszam
  • Ozar 01.02.2018
    Zacząłem od części I i co dziwne kumam o co chodzi. Podoba mi sie, mało tego klimat jest bardzo fajny, taki kryminalno- mafijny. Będę czytał dalej z wielka ochotą. ! Tu 5 +
  • Canulas 01.02.2018
    Zaskoczyłeś mnie Ozar. Baaardzo pozytywnie. Dzięki wielkie. I nie bądź tak samokrytyczny. Twoje niekumanie jest wynikiem egzystowania w innych rzeczywistościach. Ciężko, żeby Twój pragmatyzm się przeplatał z moim pojebaniem. Mam nadzieję, że będziesz dzielnie parł naprzód.
  • Ozar 02.02.2018
    Canulas Kufa masz zajebiste teksty:" twój pragmatyzm z moim pojebaniem". Przyznam, że lubię takie mocne określenia, ale podane w twoim sosie.
  • Canulas 02.02.2018
    Dziękuję
  • Ritha 07.03.2019
    Fajnie, że wraca :)
  • Canulas 07.03.2019
    Wszystko albo nic. Tekst idzie na warsztat, zostaje obwąchany i wraca

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania