Rymowanki

Założysz się?

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 11

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (61)

  • JamCi 01.09.2019
    Ja pitolę, kameleon :-)
    Bardzo nieuczony koment, ale co tam.
  • Wrotycz 01.09.2019
    Rymowanki jak kameleon? Czy autor? Zagadkowy komentarz :)
  • JamCi 01.09.2019
    Wrotycz no, żeś jak kameleon to znaczy, ze przeróżne rzeczy piszesz czasem bardzo zaskakujące i inne, niżby się można spodziewać. :-)
    Autor jak kameleon.
  • Wrotycz 01.09.2019
    JamCi, ja się nie dostosowuję (do kolorów), uwierz:)
    A uważam, że wszystkiego należy posmakować.
  • JamCi 01.09.2019
    Wrotycz mnie o zmienność, różnorodność chodzi a nie o dostosowywanie.
  • Wrotycz 01.09.2019
    JamCi, dzięki za wyjaśnienie, pozdrawiam, JamCi:)
  • Dekaos Dondi 01.09.2019
    Wrotyś→Ów tekst, to jak długaśny szaszłyk, gdzie w każdym kawałku, inny smak błądzi:))
    Spokojnie można podczas lektury, zrobić przerwę na kawę:)) Pozdiwiam swoistą różnorodność.:)
    Pozdrawiam.→5
  • Wrotycz 01.09.2019
    Szaszłyk... ototo :) Dostałam zamówienie i danko na stół, szaszłyki to jedna z najprostszych potraw do przygotowania.
    Dzięki, Dedusiu.
  • Bogumił 01.09.2019
    A wiesz, że ten fragment przypomina mi Mickiewicza i jego modlitwę o wojnę, którą niedawno tu przypominałem, choć pewnie nie z taką intencją go pisałaś:

    A nam trzeba waśni, niezgody i wojny,
    aby w Europie żył Polak spokojny.
  • Wrotycz 01.09.2019
    Bogusiu, a po co nam wojna? Jesteśmy u siebie, inni też. Dziś 80-ta rocznica wybuchu II wojny św.
    Chyba nikt nie chce kolejnej nad Wisłą.
  • Bogumił 01.09.2019
    Wrotycz wojny to nie, ale waśnie między naszymi dalszymi i bliższymi sąsiadami są z punktu widzenia niezależności naszej Ojczyzny jak najbardziej wskazane. Im więcej się kłócą tym lepiej, i bzdury im do głów jak bardziej przykręcić ludziom śrubę nie przychodzą. To jest podstawą dobrej polityki. A jak się nie kłócą, to dobry wywiad powinien zrobić wszystko, żeby ich skłócić.
  • Wrotycz 01.09.2019
    Bogumił, dokładnie, tak jak Rosja i jej hejterzy, co naród podzielili.
  • Wrotycz 01.09.2019
    Nasz.
  • Bogumił 01.09.2019
    Wrotycz nie przeżywaj, wiele jest tak podzielonych, zobacz co się dzieje w takiej GB, by się pozarzynali, i każdemu się wydaje, że mają rację, albo choćby w Stanach.

    U nas po jednej stronie stare komunistyczne rumpy, a po drugiej trzecie pokolenie żołnierzy walczące z komunistami. Trudno, żeby była zgoda.

    Jeśli jestem przeciw mordowaniu dzieci nienarodzonych i promocji pederastii to naturalne, że darzę niechęcią zwolenników cywilizacji śmierci, a oni nienawiścią mnie. Kompromisu w tych sprawach być nie może.
  • Wrotycz 01.09.2019
    Bogumił. może i racja, może tylko totalitaryzm jest w stanie zamknąć ludziom protesty, zniwelować różnice.
    O reszcie komentarza nie chce mi się rozmawiać. Za gorąco, 33 C, padam.
  • Bogumił 01.09.2019
    Wrotycz w pewnym momencie dzięki dziwnej ordynacji wyborczej przez długi czas w Sejmie nie było reprezentowanych około 40 procent obywateli. Dlatego wydawało się, że nie było podziałów, bo nie miał kto wyrażać zdania tych obywateli. Gdy odzyskali miejsce w Sejmie i część mediów ten głos po prostu słychać, i tej drugiej stronie wciskają, że dopiero od teraz jest jakiś podział, i że to ten zły Kaczyński go wprowadził. Nie byłoby Kaczyńskiego gdyby nie te 40 procent obywateli, a teraz nawet prawie 50 procent.
  • Wrotycz 01.09.2019
    Nie wiem nic na temat tej ordynacji, ale wiem, kiedy AWS się dostała, Partia Centrum, PiS... o jakim to 'uciemiężeniu' piszesz?
  • Wrotycz 01.09.2019
    Muszę wyjść, nie spiesz się z odpowiedzią.
  • Bogumił 01.09.2019
    Wrotycz W czasach gdy do władzy doszli postkomuniści z sld i rządzili z peeselem, wtedy była jeszcze ud też lewacka, a prawica nie miała żadnych przedstawicieli, bo była rozdrobniona i przez to się nie dostała do Sejmu. Zaręczam ci że wtedy równie mocno nienawidziłem tych sługusów Moskwy, aborcjonistów i siewców wszelkiego moralnego zła jak teraz, tylko mój pojedynczy głos, i milionów takich Bogumiłów był niesłyszalny bo nie reprezentowały nas żadne media.
  • Bogumił 01.09.2019
    A i te kilkanaście lat temu nie było internetu. Dzięki internetowi obaliliśmy na przykład tego bufona Komorowskiego, reklamując jego wpadki. Filmik z jego wyjazdu do Japonii, na bardzo popularnym wówczas portalu fronda, wkleiłem wówczas jako pierwszy. Pamietam, że miałem kilka tysięcy komentów, to poszło w całą sieć. Mam więc swój skromny udział w dobiciu tego pajaca, i w tym, że już nas więcej nie kompromituje w kraju i za granicą. To był człowiek wpadka, tylko media to ukrywały przed jego wielbicielami. Powstanie internetu umożliwiło otwarcie wielu ludziom oczy. Ona na pogrzebie Szymborskiej pomylił ją z Michaliną Wisłocką, zapierniczył kieliszek szampana podczas wizyty królowej Danii, na trójkącie wajmarskim tylko nad nim trzymano parasol, a Francuz i Niemra mokli na deszczu. To wszystko wrzucaliśmy w sieć i zadziałało, wielu ludzi zorientowało się, że to człowiek pomyłka.

    Nawet cytat z Norwida pomylił cymbał na konkursie Chopinowskim;))) Co jakiś publiczny występ to była megawpadka. A jakie błędy ortograficzne sadził, i to miał być prezydent Polski. Masakra.

    https://www.fakt.pl/wydarzenia/polityka/wpadka-komorowskiego-armaty-ukryte-w-krzakach/dsjlvh9#slajd-1
  • Wrotycz 01.09.2019
    Mnie od Komorowskiego odrzuciła jego pasja - myślistwo. Zasłużony bardzo w walce niepodległościowej, gdy żadnych wolnych mediów nie było (ino zagłuszany głos WE), wiesz, zastanawiam się, jak odważny byłby Duda, gdyby działał w głębokiej komunie...
    Do Tadeusza Mazowieckiego mam ogromny szacunek. PSL zawsze było koniunkturalne. AWS skłócone, ech ile tych partyjek i partii powstawało, ta piwna dajmy na to:)

    Wpływ mediów publicznych jest niezaprzeczalny, powtórzyć 100 razy kłamstwo i nowa prawda się rodzi. Czasami skaczę po kanałach: Info, TVN24, Polsat, Trwam - i widać jak jeden fakt można odmiennie interpretować. Nie można dać się urabiać, mieć zbiór wartości i wg nich fakty oceniać.

    To niezły kozak byłeś:) A udzielałeś się na Niepoprawnych?
  • Bogumił 01.09.2019
    Wrotuś tu zresztą więcej widzę takich politycznych kwiatków. Nie wiedziałem, że Ciebie aż tak to kręci.
  • Wrotycz 01.09.2019
    A czasami se politycznie rymnę:)
  • Bogumił 01.09.2019
    Wrotycz nawet ci to zgrabnie wychodzi, choć co do treści to oczywiście byłaby między nami pewnie niezgoda:)))
  • Wrotycz 01.09.2019
    Fakt, w każdej niemal rymowaneczce mamy konflikt interesów.
  • Bogumił 01.09.2019
    pewien
  • Wrotycz 01.09.2019
    ?
    Nie wiem, w czym moglibyśmy się zgodzić w polityce.
  • Bogumił 01.09.2019
    Och pewnie by się dużo takich wspólnych punktów znalazło.
  • Wrotycz 01.09.2019
    Też prawda, ale raczej niedużo.
  • kalaallisut 01.09.2019
    Z uśmiechem :)))
  • Wrotycz 01.09.2019
    Miło, że rymowańce zadziałały. :)
  • Freya 01.09.2019
    Bardzo rozmaite takie jakby wten czas podzielone sub-ewent. Myślisz, że myślisz ale poleciało inaczej i chuj z tego co myślisz ::) Pzdr
  • Freya 01.09.2019
    Bardzo rozmaite takie jakby wten czas podzielone sub-ewent. Myślisz, że myślisz ale poleciało inaczej i chuj z tego co myślisz ::) Pzdr
  • Freya 01.09.2019
    To nie znaczy że myślę dwutorowość:)
  • Bogumił 01.09.2019
    A Tobie się to nie podoba? A Ty podobno z gatunku tych tolerancyjnych.
  • Freya 01.09.2019
    Bogumił Mój gatunek nie jest twoim pojęciem twoim.
  • Bogumił 01.09.2019
    Freya to nie jest odpowiedź. chciałbyś narzucić jedynie słuszną interpretację utworów?
  • Freya 01.09.2019
    Bogumił; nie jestem czajką, więc z gównem się staram pozamieniać interpretacją – swobodą podłych zachowań, zabitych innowierców, zabijanych, a krzyż pomagał zabijać nie tylko symbolicznie ;)
  • Bogumił 01.09.2019
    Freya puk puk jest tam kto? Z tego co wiem z historii autorami masowych mordów były zawsze systemy na wskroś ateistyczne. Ale oczywiście możesz wierzyć że ziemia jest płaska.
  • Freya 01.09.2019
    Bogumił ”Watykan” jest bardzo płaski a zaistniał dzięki B, Mussoliniego.
  • Bogumił 01.09.2019
    Freya przepraszam ale Twoja mowa to jakiś bełkot. O co ci się rozchodzi?
  • Bogumił 01.09.2019
    Freya dobra już wszystko jasne w komentarzu do wiersza okazjonalnego napisałeś że ci czasem „wali w dekiel”. I wszystko jasne. Pozdr.
  • Freya 01.09.2019
    Bogumił; śpij spokojnie za sprawą jezusa :)
  • Freya 01.09.2019
    Z tworzenie Adama i Ewy – bardzo niskiej świadomości projektu trzech synów... Co dalej?
    Poprzez Noego jeszcze głupsza, ukradziona przez Konstantyna (trzech synów poważnie małżonki), czyli dalej ośmioro (pięć pokrewieństw genetycznych) jprdl. taką ludzkość.
    Duch święty musiałby napierdalać... gołębiami bez końca ;))
  • Wrotycz 01.09.2019
    O witaj, Freya :)
    Chyba wiem, o co Ci chodzi. Przypuszczam, że dopatrzyłeś się braku zdecydowania w prowadzeniu myśli/tematu, małej siły rażenia, tak, jakby bardziej słowa prowadziły, a nie autor:)
    No coś w tym jest, to naprawdę niedawna przeszłość, rymowanki czy klasyczna poezja rymowana nie jest tym, co 'uprawiam'. Wszystkie teksty pochodzą z zabawy na 8-mym. Uroboros - kontynuacja wiersza, gdzie początek jest ostatnim wersem tekstu poprzednika. Czasami się leciało po dwa rymowańce w ciągu godziny.
    Dzięki za uwagi.
  • Freya 02.09.2019
    Trochę bezsens ten kom wyżej, na ósme nie wchodzę chociaż mieszkam na dziewiątym ;))
  • Freya 02.09.2019
    Kiedyś gdy Lizbeth zaczęła tu swoją krucjatę, myślałem całkiem poważnie żeby zaczepić o Piaseczno, ale na szczęście stamtąd dałem se luz...
  • Freya 02.09.2019
    To pewnie dlatego, że razem tyle i brak jakiejś spójności klamry, ale jesteś ciekawą osobowością ;)
  • Wrotycz 02.09.2019
    Na ósme wejść ciężko, lepiej windą :) Zazdroszczę widoków z 9-tego!
    Piaseczno? Nie chwytam aluzji. Tam są wieżowce?

    Taki misz masz, fakt. Za opinię - dzięki :)
  • Freya 26.09.2019
    Jejku... to już, albowiem, trzy tygodnie temu – ten przytyk do ,,ósmego” dotyczył osoby p. T. Knyziaka z Piaseczna (blokowiska jak wszędzie) odnośnie prawdopodobnego mentorstwa wobec Betti, kurde, to stare sprawy którymi się przechwalała gdy zaczynała swoją krucjatę skierowaną ku wszystkim innym, którzy śmiałością pióra byli tutaj.
    Te komentarze wyżej pisałem pod wpływem emocjonalnym... – więc niezbyt odpowiedzialności będąc, aczkolwiek tym bardziej uczciwie się stając, niemniej przepraszam, bo nie taki był system rozmiaru cymesu ;))
  • stefanklakson 02.09.2019
    Fajne niektóre! Eka.
  • Wrotycz 02.09.2019
    Prośbę zrealizowałam, a tu trzy słowa, w dodatku ostatnie luźno powiązane ;)
  • Canulas 02.09.2019
    Czytam, ale na raty. Wrzucać tak duże pakiety to morderstwo na uważnym czytelniku. Za dużo tu niuansów, żeby frunąć bestrosko przez treść, stąd dozuje sobie partiami.
    Uber zacne w większości
  • Wrotycz 02.09.2019
    Piękne dzięki, i sorry za niedogodność.
    Pozdrawiam :)
  • Canulas 02.09.2019
    Wrotycz, moje ograniczenia. Noo, mam co mam. Ale wącham, podgryzam, obserwuję. Nawet myśleć usiluję.
  • Wrotycz 02.09.2019
    Canulas, eeetam, duperele, nie ma nad czym, ironia głównie. :)
  • Canulas 02.09.2019
    Wrotycz, mejbi jes, mejbi noł ;)
  • Witaj,
    Ogólnie "zawadiackie" i napisane z "pazurem", dobrym wyczuciem cechującym uwaznego obserwatora, szczyptą ironii i elementami groteski, tudzież czarnego humoru.
    Canulas ma rację - wrzucenie tu wszystkiego na hura to "morderstwo na uważny czytelniku".
    Z drugiej jednak strony, to kompendium "prawd egzystencjalnych", czy to dotyczących relacji damsko męskich, czy sytuacji politycznej czy innych dziedzin. Każdy znajdzie coś dla siebie.

    Generalnie całość, na baaaardzo duuuuzy, ogromniasty plus.
    Pozdrawiam :)
  • Wrotycz 02.09.2019
    WOW... aż tak? :) Robisz mi wieczór, Aga.
    Ślicznie dziękuję.

    Rymowanki jako oddzielne publikacje? Za wysokie progi dla nich, nie przeskoczą, ale razem jako wpadki przy lapku... ten format mogę akceptować.
    Pozdro:)
  • Pasja 04.09.2019
    Konstrukcja rymowanek pewnie ma jakiś nurt. Różnorodność prostych wydawałoby się sytuacji spolecznych, spostrzegawczość i zastosowanie pewnej dozy humoru i frywolnego języka pozwala nam czytelnikom znaleźć coś dla siebie.

    Pierwsza bardzo odważne i z przytupem szpilek. Kobieta wie czego chce. Zakład otwarty, ale ma pewne haczyki... chomąto.
    Rymowanka o babie niewiadomego pochodzenia. Odwieczne pytanie po co ją zesłał Bóg... bo mógł. Ale gdyby wiedział ile ona może, pewnie by się zastanowił.
    Wyznanie pani "poetowej" w formie rozkazującej ale całkowicie oddanej swojemu piewcy... Rozstrzelaj rymy męskie, rozsierdź i bij żeńskie.
    Rozmowa to poranne przebudzenie i apetyt na smakowite danie liryczno-wiosenne.
    Zajączka zabarwiłaś ogrodowizną i trąciłaś absurdem. Ślepą Temidą. Ale też zaglądasz do Magbeta i dajesz bezpieczeństwo dla życia. Las jednak stoi w miejscu.
    Aby zaraz mogiły Lachów przykryć meczetami. I dalej unijne spory i krzyki o zdradzie.
    Impotencja w cenie i raj dla leni... rymowanka moja? Nie-bezstresowe chowanie dzieci, tylko co z nich wyrośnie?
    Już byku biały chłopomania... moje zespolenie trzech rymowanek. Chłop potęgą jest i basta.

    Strasznie pewnie namieszałam z tą interpretacją. Taki misz masz.
    Pozdrawiam
    Ps. Zrobmy Wesele jeszcze raz i zaprośmy jako gospodarze: Rachele, Wernyhory i Jakubów Szeli, zaprośmy do stołu, zróbmy im miejsce między nami.
  • Wrotycz 05.09.2019
    Nic nie pomieszałaś, świetna interpretacja rymowanek, dzięki że objęłaś je wszystkie czujnym okiem. Trochę w nich zabawy, trochę ważnych wątków rzeczywistości. Niezły pomysł z Weselem bis, ale... nierealny teraz, może kiedyś się uda.
    Dziękuję, Pasja.
    Pozdrawiam ślicznie :)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania