Sacrum i profanum
Dzisiaj ścierałam kurz z jakiegoś dębowego blatu, bo wczoraj napisałam palcem moją samotność.
Stoi tam ceramika ze świecznikiem z epoki renesansu.
Taka piękna.
Jednak nikt nie pieści jej słowem ani wzrokiem, bo sama jest w sobie opuszczona, by podziwiać w amoku codzienności.
Widziałam kiedyś na obrazie szare pejzaże, które ktoś tworzył.
Były jak na rozdrożu samotne świątki z malwami, kiedy wędrowiec przychodził doń, to patrzył i płaczem się modlił, wzywając Pana swego nadaremno.
Czy ktoś słuchał jego łkania, tego nikt nie wie?
Spotkałam człowieka wśród bieli procesji Bożego Ciała.
Cały we fiolecie wyróżniał się w tłumie, to ten szeptały dewotki, po co tu przyszedł, przecież modlić się nie umie.
On dłoń wyciągnął, lecz jemu nikt nie oddał swej dłoni.
Fioletowy cały, bo miał predylekcje do tego koloru jak mnich tybetański, śmierdzący masłem jaka.
Dlatego dłoni mu brakło i został sam ze swoim powietrzem, bo nie zabronią oddychania tlenem.
Wyszedł z orszaku dewotek kościelnych śpiewających Kantyk Magnificat, poszedł na piechotę swoimi ścieżkami. Samotny indywidualista zmierzał do zamkniętej doliny, gdzie każdy kamień to inskrypcja, gdzie przeklęte fakty, które wydają się wszystkim, są niczym.
Ukrywają wszystko, a piękne jest poza nimi.
To miejsce to upadek samotności płaczu i ucieczki od ludzi.
To eremy.
Gdzie Słońce drogowskazem w dzień, a świetlik w nocy, wskazują drogę pod most do domu, gdzie sufit z gwiazd a ściany z kostrzewy.
Gdzie nikt mu nie powie... spierdalaj gnoju.
Komentarze (23)
Ale pokonam w sobię tę przeszkodę i wrócę.
Tylko chlusnę czernią w gardziel.
Pozdrawiam
Pozdrawiam.
Miłego weekendu i ucałowania dla Kropki
Pozdrawiam pięknie
Zatrzymuje. Widać, że pisany na gorąco, odruchem, cenna rzecz. Trochę bym skróciła o niektóre określenia, ale jest bardzo naturalny, więc chyba nie warto.
Pozdrawiam, masz rację, znaczy tekst ma rację, a zawarte w nim przedefiniowania, to powrót do źródeł sacrum.
Pozdrawiam szczególnie
Piękny twór.
Bardzo mądrze i dojrzale wydarłaś z trzewi tego tekstu to co liczy się w życiu. Chociaż wiem, że jesteś młodziutką dziewczyną. Masz ogromny talent i pilnuj tego i krzycz na niesprawiedliwość.
Miłej nocy
Pozdrawiam
Pięknie Pasja, pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam ciepło
Dzięki za spojrzenie i mile słowa. Pozdrawiam
Tekst niósł mnie na miękkiej fali, otulal pięknymi widokami, kołysał wyszukanym słownictwem...
Koniec - stanowczo sprowadził na ziemię.
Świetny kontrast.
Biel i czerń.
Dobro i zło.
Pozdrawiam :)
Dziękuję pięknie za słowa i wdepnięcie w moje myśli.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam.
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania