Nie wiem co tu napisać, bo jak dla mnie ten wiersz urywa się w połowie. Czegoś brakuje, chyba jest za krótki i nie przedstawia sedna sprawy. Nie oceniam.
Również czegoś mi tutaj brakuje. Pierwsza zwrotka jest dla mnie wprowadzeniem w temat, ale potem już ten czar prysł. Gdzieś uciekł ten nastrój. Ale nie poddawaj się, powodzenia :)
W tej chwili mogłabym ten wiersz napisać zupełnie inaczej, mogłabym napisać kilka słów więcej bądź kilka mniej. Mógłby więcej o sobie mówić. Jednak wolę pozostawić ten wiersz w pierwotnej postaci. Przypomina mi o tym, co było. Najgorszy stan, kiedy nawet nie ma się siły by napisać kilka słów. Każde słowo zawarte w tym wierszu jest pełne bólu, bo okropnie ciężko było je przelać na papier. I tak już za dużo napisałam.
To jeden ze sposobów, tylko nie zawsze te wiersze są zrozumiałe. Mogę się pokusić nawet o stwierdzenie, że tylko ja je rozumiem. Mogę mieć tylko.nadzieję, że ktoś zrozumie i być może komuś przypadnie dany utwór do gustu.
Komentarze (7)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania