Schody

 

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 2

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (8)

  • Adam T 17.10.2017
    Pierwsze skojarzenie - Lokator (Polańskiego). Drugie - fajny, poalkoholowy koszmar, psychodelia, którą lubię, a którą opisać niełatwo. Zwłaszcza kiedy bohater jest w zasadzie w jednym i tym samym miejscu - na klatce schodowej.
    Osobiście trochę bym to przyciął, żeby nie było przestojów kiedy macał, potykał się, nasłuchiwał, szukał, bładził. Trochę też za mało w bohaterze lęku, nie wiem, paniki. Był podpity, znieczulony, ok, może dlatego. Ale to ja i moje wymądrzanie, a praca Twoja.
    Podobała mi się dziwność, nie wyjaśnienie wszystkiego do końca (np. kobieta z psem). Podobał mi się nastrój groteski, lekki styl, normalność w opisach, nie silenie się na grozę na siłę.
    A ponieważ tak dużo mi się podobało, daję piątkę.
  • Alijar 17.10.2017
    Dziękuję. Pierwsze skojarzenie było słuszne, bo opowiadanie napisałam na konkurs "pamięci Topora", Topor jest autorem opowiadania na podstawie którego Polański zebił film.
  • Canulas 17.10.2017
    Bardzo mi się podobało. Jest klimat i jest szaleństwo.
    Co prawda, czasem mozna by zastosować synonim, bo "Sebastianów" od groma, ale tak to bajka.
    Pozdrawiam.
  • Alijar 17.10.2017
    Dziękuję. Sama jestem bardzo dumna z tego opowiadania, bo horror to nie mój gatunek. Za dużo Sebastianów? Adam T też mi zawsze wytyka to zbyt chojne używanie imion. Staram się oduczyć...
  • Canulas 17.10.2017
    Ja nie mogę się zbytnio rozpisywać, bo jestem w pracy (teraz przerwa), ale tekst mi się podoba o wiele bardziej, niż to ująłem w pierwszym komentarzu. Lubię takie coś. "Lokator" to całkiem dobre porównanie. Ja bym tu jeszcze sos Lyncha widział lub lekkie zabarwienie "Dziewiątych Wrót" Polańskiego, choć nie przez pryzmat zbieżności fabularnych, a klimatu. Bardzo dobra robota.
  • Alijar 17.10.2017
    A przeczytalibyście opowiadanie dla starszych dzieci? Bo właściwie w tym kierunku mnie ciągnie.
  • Adam T 17.10.2017
    Jest tu kategoria dla dzieci, więc śmiało. Jeśli długas, podziel, bedzie moźe więcej chętnych.
  • Dekaos Dondi 17.10.2017
    Świetny tekst. Taki filmowy. Dwie takie same bramy na początku To już jakieś dziwne. Dźwięki z radia. Płacz dziecka. Odgłosy normalnego świata - a jednak coś nie tak. Bardzo plastyczny opis. Np strzelanie z procy. Człowiek od razu widzi jak się kulają po
    schodach. Ciągły strach, z przebłyskami niby normalności.
    Tak trochę klimatem - nie treścią -przypomina film - Piąty wymiar. Pozdrawiam.*****

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania