.

.

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (16)

  • Adelajda 17.11.2018
    Widzi mi się ten utwór i to bardzo. Elegancko uderzasz czytelnika w twarz.
    Ja to widzę tak: Szukamy resztek człowieczeństwa w popiołach, w słowach, które kiedyś mocno wykrzykiwaliśmy, ale przecież ich już nie ma. Bóg (przypuszczam, że celowo z małej litery), którego również nie ma usiłuje coś zrobić, odbić tego zagubionego człowieka, ale tenże człowiek zapada się jeszcze głębiej w swoich kłamstwach i zszywa te swoje sumienie na okrętkę. Strzałka odwrotna jako miecz obusieczny, który zwraca się przeciwko nam. "wznosimy eucharystię portfelom ze skóry" - no to bardzo wymowne słowa, zatraciliśmy się w świecie materialnym; potem już tylko gorzej, bo toniemy w tym szlamie, którzy sami sobie przygotowaliśmy.
    Czarna to wizja i jakże prawdziwa, a może to już nasza rzeczywistość, bo pewne jest to, że granice, które ktoś kiedyś wyznaczył, zostały już bardzo dawno przekroczone. Zgasiliśmy sami sobie światło, które miało nam rozświetlać drogę ku lepszemu. A jest jak jest.
    Miejmy nadzieję, że kiedyś obudzimy się z tego świata somnambulizmu.

    Przepraszam za rozlanie słów. Wiersz bardzo mi się podoba, szczególnie dlatego, że ma swoje odbicie w naszym świecie.
    Pozdrawiam :)
  • jolka_ka 17.11.2018
    Pięknie dziękuję za interpretację ;) Nie masz za co przepraszać, miło mi było to czytać i tak, miejmy nadzieję ;)
    Pozdrawiam :)
  • betti 17.11.2018
    pierwszy wers do poprawy, zbyt dosłowny.
  • jolka_ka 17.11.2018
    Rozumiem, ale zostaje :) Dzięki.
  • kilkaslow96 17.11.2018
    Nic dodać, nic ująć. Świetny, dojrzały wiersz. Gratulacje!
  • jolka_ka 18.11.2018
    Dziękuję;)!
  • sensol 17.11.2018
    nie zachwyca
  • jolka_ka 18.11.2018
    Mnie też :D
  • Dekaos Dondi 18.11.2018
    ''Yokio''→Szczególnie środkowa!! Ale całość też. Dużo prawdy napisałaś. Na dodatek ładnie. Pozdrawiam→5
    "w ciasnych lepkich dziurach po martwych sumieniach" !!
  • jolka_ka 18.11.2018
    Dziękuję :)
  • Justyska 18.11.2018
    Wciąż szukamy, ale trudno wznieść się ponad to co przyziemne. Bardzo bogaty utwór, można wiele z niego wyciągnąć, ale i do łatwych nie należy, dlatego mi się podoba:)
    Pozdrawiam!
  • jolka_ka 18.11.2018
    Dzięki śliczne;)
  • Canulas 19.11.2018
    W końcu. Czytam sobie wiersze od wczoraj. Ładne, zdobne, zgrabne i powabne. Autorzy przeróżni. Wiersze najrozmaitsze. Krótkie, długie, średnie i w ogóle.
    Rozumiem mało, a odczuwam nic.

    W końcu coś z mego strumienia. Z mego progu czuciowego. Całe szczęście, bo już się doszukiwalem jakiegoś auto-kalectwa z zakresu ujarzmiania piękna.
    Ale nie. Tamte po prostu nie były z mojego przedziału zapatrywanie na estetyczne piękno.
    Twój utwór plasuje się w tym idealnie.

    "wznosimy eucharystię portfelom ze skóry" - najciekawsze. Ale i całość bardzo, bardzo zacna.

    Dziękuję. Przywróciłaś mi... no, słowa brakuje, ale coś na pewno.
  • jolka_ka 19.11.2018
    Ciesze się, że jest ok ;) Poezja to taka trochę odskocznia, czasem coś próbuję, z różnym skutkiem, ale lubię ;)
    Hm, to ja dziękuję;)
  • sensol 19.11.2018
    wznosimy eucharystię portfelom ze skóry
    taplajac się w błocie gdzie nas znaleziono

    a jednak coś ma!
  • jolka_ka 20.11.2018
    Dobre i to, Sensol ;p

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania