Sekunda
Każda sekunda twojej nieobecności jest dla mnie godziną cierpienia. Czas nie jest dla mnie łaskawy.
Wspomnienia ciągle przypominają o Tobie. Nie potrafię przestać myśleć o twoim imieniu.
Jesteś przecież tą, która ma otrzeć moje łzy. Twoja obojętność tylko mnie rani.
Chciałbym być dla Ciebie tym kim Ty jesteś dla mnie. Ciągle myślę o tym co przeniesie jutro.
Będzie ono nasze czy tylko moje i Twoje? Poczujemy wtedy to samo spoglądając w swoje oczy?
Ja tylko wyczekuję kolejnego dnia. Wierzę, że szczęście kiedyś wpisze się w moją biografię.
Jesteś dniami w mojej głowie. Gdzie nie spojrzę tam tylko wspomnienie o Tobie.
Nocami widzę Ciebie w swych snach. Nie chcę się budzić, gdyż wiem, że tam nie będzie Ciebie.
Dzielą nas tylko marne kilometry. Pokonam je biegając gdy tylko na to pozwolisz.
Każdy kolejny dzień jest wiekiem. Oczekują na twój rozkaz.
Bez wahania stanę na baczność przed Tobą. Pamiętaj, że twoje miejsce jest w moim sercu.
Chciałbym aby twój uśmiech witał mnie każdego ranka. Pragnę zasypiać widząc twoje piękne oczy.
Komentarze (28)
"Pamiętaj, że twoje miejsce jest w moim sercu.
Chciałbym aby twój uśmiech witał mnie każdego ranka. Pragnę zasypiać widząc twoje piękne oczy."-ten fragment mnie szczególnie zachwycił :-D 5 zostawiam ;-)
"Ciągle myślę o tym co przeniesie jutro." - to samo
"Poczujemy wtedy to samo spoglądając w swoje oczy?" - po "samo" przecinek
"Poczujemy wtedy to samo spoglądając w swoje oczy?" - po "spojrzę"
"Pokonam je biegając gdy tylko na to pozwolisz." - po "je" i "biegnąc"
"Chciałbym aby twój uśmiech" - przed "aby"
"Pragnę zasypiać widząc twoje piękne oczy." - po "zasypiać"
No, troszkę tych przecinków brakowało, dlatego tym razem zostawiam 4. Sam wiersz stanowi takie ładne wyznanie, wlałeś w niego dużo uczuć i pod tym względem nie ma się czego przyczepić :)
A całe to forum jest o tyle bezsensowne, że zamiast obiektywnie oceniać teksty (chyba że są bardzo złe) wsadzacie sobie nawzajem jęzory w tyłki.
Pozdrawiam,
50
Czyż to nie jest sedno tego forum? A może jest nim, po prostu, wchodzenie sobie w tyłek? W takim wypadku przepraszam, nie znałam reguł.
Odzdrawiam,
Szymon :)
Co do emocji, ja ich tu nie widzę. Pierdolenie od rzeczy.
Fascynujące zjawisko, napisać kilka tekstów w ciągu jednego dnia.
Zazdroszczę niektórym. W takich momentach czuje się tylko rzemieślnikiem sztuki.
W dodatku tak bardzo ubogim, bo gdy obok ktoś produkuje "sztukę" fabrycznie...
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania