Sen
Mrok otacza mnie zewsząd,
Księżyc wisi nade mną
ja po niego sięgam,
lecę ku górze jako anioł
ze skrzydłami rozpostartymi,
spoglądam na aksamitne brzegi,
krańce za mgłą zasnute
i siadam na sierpie Księżyca,
a wiatr szepce mi melodię,
której drżenie czuję...
uciekam, a ciemności rzednieją
i ukazuje się On w złotej koronie
na mrocznym indygo niebie
i mówi do mnie: "Wybrałem Ciebie".
Komentarze (6)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania