Poprzednie części: Sens
Sens szczęścia
Powiedz mi gdzie jesteś
Skoro wołam Ciebie już kolejny dzień
Jesteś chyba głucha na mój krzyk
Który wydaje z siebie każdego dnia.
Ciągle pytam boga tego świata
Gdzie zabrał mi Ciebie
Dając Twoją straszliwą siostrę
Która nie opuszcza mnie.
Pytam się pana czasu
Za jakie grzechy odebrali mi Ciebie
Pozostawiając po Tobie tą przepaść
Której nie potrafię przeskoczyć.
Wpadam do niej już kolejny raz
Nie mogąc tym razem uciec
Zamknięty za kratami umrę
Bez wiedzy tego pustego świata.
Następne części: Sens
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania