Sentymentalizm I.
Weno, bycie mój lekki,
Kołysz mnie gładko, pogłaszcz, ukochaj,
Daj ciepło zamiast żałości,
Daj szczęście zamiast smutku i tęsknoty,
Otwórz sercę na radość,
Zamiast zawsze dawać mi okruchy
Tętniącej bólem dojrzałości.
Nigdy nie powiem Ci, że nie kocham,
Nie będę kłamać, nie będę szlochać.
Ustawię się z wiatrem
I dam się porwać,
Ponieść w przestworza,
Otworzyć oczy i zgubić w obłokach.
Zapomnieć zapach Twej skóry w pościeli
I odejść powoli, bez żalu,
Bez braku, bez złości i strachu.
Komentarze (1)
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania