Serce w piach

.

Średnia ocena: 4.8  Głosów: 5

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (13)

  • JamCi 30.07.2019
    Napisze potem.
  • jagodolas 30.07.2019
    Ok
  • Aisak 30.07.2019
    Rzeczywiście bardzo przypominasz Florka.
    Ale jego pisanie spala.
    Twoje podsyca ogień.

    Muszę się w ciebie wczytać. Mocniej i żarliwiej, nie odrywając oczu od międzywersów, bo to w nich tkwi pokarm dla głodnych.

    Miłego!
  • jagodolas 30.07.2019
    Nie lubię porówwnań, ale dzięki za wpad i komentarzyk. Florian jest raczsj w innej lidze, wyżej. Dzięks
  • Aisak 30.07.2019
    To nie ja ciebie porównałam. Ja tylko przytaknęłam.
  • jagodolas 30.07.2019
    Ok spoko, no problem :)
  • jolka_ka 30.07.2019
    "Grupa liczyła dwadzieścia osób. Chrzanić grupę - powiedziała na ucho. Przewodnik, niski dwunastolatek, był głuchy. Pustynna noc, gwiezdne mrowisko, nasza miła samotność, zniżone do parteru dromadery." - To pięknie napisane.

    Ładny klimat zbudowałeś. Podobało się! Bardziej od tekstu o krowie :d
  • jagodolas 30.07.2019
    Teskt o krowie to taka odskocznia, czasem lubię lekkie klimaty, tak dla równowagi
  • jagodolas 30.07.2019
    Dzięki
  • JamCi 30.07.2019
    Spodziewałąm sie czegoś innego. A to jest bardzo pięknie napisane. I jakoś subtelne. I znowu inne od wszystkiego, co u Ciebie czytałam. Nie ma na Ciebie szufladki i to podoba mi się najbardziej.
  • jagodolas 30.07.2019
    JamCj, serdeczne dzięki, bardzo dziękuję:)
  • Lamb 27.08.2019
    ,,W zmaganiu z wrogiem widzę przez moment ciebie, jako klacz złączoną z Arabem brudnej krwi, klacz karmioną beduinowym wstrętem do gier płci. Ogołocona z dóbr przypominasz wierzbę płaczącą. Wyciekające płynne złoto uświadamia boleśnie twoje trwonione zamiłowannie do miłości, niewinności, czystości. Rżnę mu gardło, podczas gdy tryska ze mnie wino (wytrawne, to wiem).'' - kto tak umie, tylko Ty. Niezgłębiony, intrygującący, że brak słów, charakterystyczny, i taki, że można wiele razy, wciąż odkrywając nowe pola i z miażdżącym poczuciem, że i tak nic się nie odkryło..

    ,,Żyć karpiem dnia podpatrzonego wśród zarośli dna.'' - to też muszę. ty masz ten niewymuszony luksus pozwolenia sobie na machnięcie ręką na to, na ile będziesz zrozumiany. Ale ja coś Cię czuję, czy też - pozostaję wiecznie zaintrygowana.

    ,,Szkliwo zębów zatopione w błocie ust'' - ah <3.

    Egzotycznie tym razem. I choć wciąż czuję się na Ciebie za mała i za głupia, wciąż bardzo podziwiam i doceniam.
  • jagodolas 03.09.2019
    Siema Lamb. Dzięki za podnoszacy duszka komentarz. Jestem wdzięczny i generalnie fajnie że wróciłaś. Dozgonnie.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania