-

-

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 6

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (14)

  • stefanklakson 03.02.2019
    Dla mnie starczyło przeczytać pierwszy akapit i myślę, że będzie dobre. Jutro skończę.
  • Jared 03.02.2019
    Mam nadzieję, bo nad pierwszym myślałem 3/4 czasu pisania całkowitego ;P
  • Canulas 03.02.2019
    Sobie na spokojnie obadam jutro. Tak tylko nadmienię, bo pewnie zmęczenie i póżna pora, że:

    "- Tak jest. Nadchodzi, nadjeżdża. – rzekł"

    "- Nie macie wrażenia, że to jak z opowiadania „Autofabryka” Philipa Dicka? Tak samo czekamy na ciężarówkę SI z dowozem żarcia w scenerii grudniowego posatopo. – stwierdził Miasmo, lokalny ekspert od znajdowania analogii wszystkiego ze wszystkim. (Był gruby i raczej brzydki)." — wszelkie te kropki pomiędzy wtrąceniami dialogowymi do kasacji.


    Tak samo tu:

    "- Tych najbardziej nie znoszę – powiedział Miasmo i uniósł snickersopodobny batonik. – mam po nich sranie jak wielbłąd." — albo kropka out i wtrącenie zastępuje przecinek, albo od "Mam" z wielkiej.
    No tyle.
    Jutro się wczytam, bo zakładam, że zacne.
  • Jared 04.02.2019
    Dziękuję - kropki to najgorsza robota zawsze :P
  • Freya 04.02.2019
    No... w tych dialogowych trzeba poprawić, jak wyżej Canulas zauważył... cuś tam jeszcze, ale chuj...
    Tam mnie, no fajnie jeśli coś inspirowane jest twórczością Dicka - w różnorakim rozumieniu :) Pzdr
  • Jared 04.02.2019
    Dziękuję za zajrzenie, fixy już lecą ;)
  • Canulas 04.02.2019
    "Wchłaniała to, zostało z ekosystemów, a przy tym rozwijała się" — być może zabrakło słowa "co".

    Uwielbiam teksty mądre. Teksty coś niosące. Kleszcze, które zostają po przeczytaniu. Jest spory deficyt wartościowych dzieł. Twój tekst jest wartościowy i świetnie napisany.
  • Jared 04.02.2019
    Ojej, milusio mi :3 ;P Dzięki za podwójne oględziny miejsca pisania ;)
  • Agnieszka Gu 04.02.2019
    Witam, polecę jutro... Dziś sobie zaznaczę, coby nie przegapić :))
  • Agnieszka Gu 07.02.2019
    Witam,

    "Na nim mrówka-ciężarówka błyskała metalicznie i zmierzała do celu jak robot (którym była)." — fajny zabieg z tym dopowiedzeniem w nawiasie ;) Później zresztą podobnie.

    "„Niszczenie pakietów żywieniowych podlega karze!” – zagadała ciężarówka do wszystkich. „Pierdol się” – zagadali wszyscy do ciężarówki." — a to - świetne ;)))

    drobiazg: "przymiotnik nie figuruje w słownikach. – rzekł Miasmo eksperckim tonem i zdeptał też puszkę z grochem na potwierdzenie swych słów." — po "słownikach" widzi mi się bez kropki, bo potem jest "rzekł"

    "Wchłaniała to, zostało z ekosystemów" — chyba zjadło "co"

    "SI właśnie osiągnęła świadomość i skollapsowała w nicość." — kurcze, spodziewałam się takiego finiszu, ale niekoniecznie tak fajnego zapisu.

    Świetny tekst. Bardzo lubię takie klimaty. Zimne, niepowtarzalne, dające do myślenia. Świetne na otrzeźwienie.
    Jeden z lepszych tekstów jakie tu przeczytałam.
    Zapachniało mi Lemem. Przemyśleniami na temat przyszłości.
    Bardzo fajne opowiadanie.
    Pozdrawiam
  • Jared 07.02.2019
    Agnieszka Gu, dziękuję bardzo za bogaty i krytyczny odbiór - będę się odwdzięczał po egzaminach, jak nieco czasu zyskam ;)
  • Karawan 06.02.2019
    A ja dziś dopiero. No więc tak. Po jeden tom sie nie spodziewał fantastyki. Po wtóre to nie Dickowskiej. Po trzecie; fajnie. Po czwarte ambiwalencja, bo kto tu bohaterem? [żarcik taki kulawy!]. Odnośnie SI to mam za sobą długą dyskusję z moim Nauczycielem. Czy SI to faktycznie I czy też tylko ograniczony nieorganiczny autystyczny twór? Ech, dyskusja nie na opowi ;c Pozdrawiam i dziękuję za opoko ;)
  • Jared 06.02.2019
    O dzięki za wizytę, Wozie ;) Nie zrewanżuje się prędzej jak za parę dni - deadline egzaminów nadchodzi :P Dzięki bardzo za zajrzenie ;)
  • Karawan 06.02.2019
    Jared Połamania więc życzę.;)

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania