***

...

Średnia ocena: 5.0  Głosów: 1

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (5)

  • Aisak 23.01.2019
    Czytam i czytam i...
    Przy czytaniu mam wrażenie, że ogarnia mnie obłęd.
    Muszę jeszcze poobcować z tekstem.
  • HorRendum 23.01.2019
    ... bardzo dziękuję,
    komplementem czuję się wręcz onieśmielony ;)
    nawet jeżeli uczucie obłędu jest tylko wynikiem wyłącznie mojej grafomani,
    to każde kolejne przeczytanie jest jak uścisk bratniej duszy... ;)

    Moim zdaniem to powinno rozwiać dylematy różne:
    http://www.opowi.pl/w-droge-z-cyklu-obled-i-sprawiedliwosc-a48328/

    .... dziękuję i pozdrawiam,
    marian.
  • Canulas 23.01.2019
    Jest to... ciekawe. Wiadomo nie jest to storytering Słonia, ale już pod "Polowanie na Zło - SOkoła w miarę podchodzi. Jest całkiem spoko. A dowodem na "całkiem spokość"tego tekstu jes to, że gdyby nie był spoko, nie przeczytałbym ze wzgledu na dziwne linijki. Teoretycznie tak zedytowany tekst powinien mnie od progu podkurwić. Nawet sie tak profilaktycznie tarczą złych słów przysłoniłęm, ale... ale jest w miarę git.

    "- Szczególną cechą układów chaotycznych jest tak zwane mieszanie topologiczne.
    Oznacza ono, że jeśli weźmiemy dowolny zbiór otwarty w przestrzeni fazowej układu,
    to w miarę jego ewolucji w czasie pokryje się on częściowo z dowolnym innym wybranym...
    Urwała. O rzeźniczce, diable - ja o przejęzyczeniu - przestaliśmy myśleć, wygrała wszystko.
    - Kwas jej uszkodził mózg - przecież normalnie liczy tylko do dwóch stów i wie, że krowa robi muu!" — ten fragment mi się widzi.

    Pozdrox
  • HorRendum 24.01.2019
    ... po przeczytaniu opowiadania Maroka napisałem komentarz,
    bardzo długi wywód dotyczący tego, że tekst jest w głębokiej fazie szkicu
    a chaps jedynie jaki jest to w zapisie historii i przedstawieniu obrazu,
    bo te przedstawiają Apokalipsę i cały czas jest o niej i ją się przedstawia a nie chaos.
    Jednak przed publikacją podkusiło zerknąć komu odpowiada w ogóle...
    ... no jeżeli "autor" napisał więcej w życiu niż ja przeczytałem,
    to stwierdziłem, że nie mogę traktować jak przedszkolaka
    i sprowadzać jego dzieło do tego poziomu, widocznie czegoś nie rozumiem
    i to mi brak wiedzy i umiejętności... Odpuściłem.
    ... w głowie tkwiło cierniem, że tyle napisałem i nie dałem swojej opinii,
    nawet jeżeli błędna jednak z 3 tuziny argumentów przeciw muszą o czymś świadczyć.
    Nieważne czy Maroko czy Kaukaz, wracamy wyrazić swoje zdanie...
    ... a tam komentarz niejakiego Canulas, tego samego ziomeczka,
    który moje teksty tak odczytuje jakby stał za ramieniem od napisania do wysłania
    tu tonie w zachwycie??? Czy on też nie widzi, że koleś nawet nie wie co opisuje
    i myli deszcz z burzą?! Dlaczego nie boli go sam początek "Myślenie(...)jest cichym samobójstwem",
    nie myślenia nie ma! przecież "Myślenie() to ciche samobójstwo" - nie można uosabiać abstraktu
    jeżeli nie mamy w tym widocznego celu. Już o "cichym" i całej reszcie nie wspominając.
    Koniec końców stwierdziłem, że przy głosach 2 do 1 to jest sztuka której nie ogarniam
    i to ja jestem nie ten teges a treść powyżej super i git. Czysty obłęd.

    Jednak zaciekawiło mnie czy jestem w stanie napisać kawałek prozy, gdzie będzie chaos i obłęd,
    a później wytnę, wyrżnę wszystko tak by wyglądało jak wiersz jednocześnie zachowując
    treść i przekaz z opowiadania. Po to by udowodnić i pokazać sobie czy to treść opisowa
    tworzy wrażenie chaosu i obłędu, czy jednak akcja, wydarzenia i wszystkie inne treści nieprozatorskie.
    Powstało co powstało ja odpowiedź jakąś tam otrzymałem....

    .... jak tak widzę co i ile piszę to mogę pożegnać się cytatem z klasyki:
    "... ja pierdolę, naprawdę nie chce mi się iść do pracy." ;)

    ...dziękuję i pozdrawiam,
    marian.
  • Canulas 24.01.2019
    Czasem, jeśli się kogoś czyta cyklicznie, ocena wykracza poza sam dany tekst.
    Docenia się progres lub przeciwnie: gani nagły spadek formy.
    Przeczytaj opowiadanie Sissy. Jest naprawdę takie sobie, ale w porównaniu do poprzednich, rozwój jest niebywały, więc podczas lektury ten zachwyt udziela się również.

    Za mną nie trafisz i próżno szukać szkicu. Ja potrafię być fanatycznie pierdolnięty jeśli coś mi podejdzie. Często atomizuję teksty do pojedynczego słowa i jak mi się coś uwidzi - zostaje już na lata.
    Ciężko mi się odnieść do konkretnej sytuacji z Marokiem, ale tak jak czytam go z przerwami dwa lata, tak rozwój na pewno zaistniał. Długofalowe obcowanie z czyjąś drogą również wyrabia pewne automatyzmy.
    Pozdrox

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania