Siedemnasty

Zrozumiesz cierpienie, które w sobie noszę?

Łzy są symbolem krwi mego serca.

Serce krzyczy tylko twoje imię.

 

Samotność siedzi obok mnie z kieliszkiem wódki,

Ciągle powtarza mi, że zawsze ze mną będzie.

Jednak nie chcę jej obecności.

 

Wstaję, lecz nie mam sił by utrzymać się na nogach,

Widzę twój wzrok wpatrzony w jego imię.

Dlaczego moje nie jest tak cudowne?

 

Chciałbym zapomnieć, lecz nie potrafię,

Ciężar miłości już dawno mnie przytłoczył.

Jestem zbyt słaby na tak wielkie uczucie.

 

Upadam na ziemię zalaną krwią,

Chyba moje usta poranił potok słów przepełnionych miłością.

Nie potrafię zamknąć rozdziału, gdyż cała książka jest o Tobie.

 

Bez kontroli zabijam swoją wolną wolę,

Podążam tylko jedną drogą, która jest przepełniona cierpieniem.

Czy to oby na pewno dobry kierunek?

Średnia ocena: 0.0  Głosów: 0

Zaloguj się, aby ocenić

    Napisz komentarz

    Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania