siedzą, piją, lufki palą
Siedzą, piją, lufki palą.
Już za stołem się kiwają.
I wołają hejże hola.
Polej, polej mi gorzoła.
Muza dudni, pęka głowa.
Polej, polej mi jabola.
Nóżki, ręce, idą w ruch.
Nabij lufę i choć na stół.
Spoko ludzie, super klimat.
Rośnie wciąż, adrenalina.
Dzikie densy, mocne bity.
Wszyscy w rytmie się kręcimy.
Bonio, lufa, gibon, blety.
Wszystko mamy nie brak klepy.
Domóweczkę dziś kręcimy.
Psiarni nie wpuścimy.
Kto chętny niech tu wpada.
Karta wstępu flacha lub pół grama.
Komentarze (11)
"Polej, polej mi ja bola."- jabola.
"Nóżki ręce idą w ruch."- po "nóżki" i "ręce" powinny być przecinki.
"Nabij lufę i choć na stÓł"
"Rośnie wciąż adrenalina."- po "wciąż" postawiłabym przecinek.
"DomÓweczkę dziś kręcimy."
"Karta wstępu flacha lub pół grama."- sądzę, że przed "lub" również powinien być przecinek.
Mi ogólnie podobało się rymowanie, którego sama zbytnio nie potrafię. Popraw błędy, które Ci wskazałam i będzie gites majonez. Nie oceniam. :D
widzę tu dość udatną parafrazę znanego skądinąd zabawnego wierszyka
lekka treść, opisująca wspólczesną, młodzieżową imprę
dla mnie spoko, troche na koniec pogubiłaś się z rytmem 4
Napisz komentarz
Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania