Skazany

Dlaczego skazałeś mnie na chorobę

Której nigdy nie zaakceptuję

Niszcząc tym samego siebie.

 

Czy nie widzisz jaka ciężka ona jest

Sprawiając, że co raz ciężej powstać

Po tym setnym upadku.

 

Dlaczego wybrałeś właśnie mnie

Gdy już moje oczy pogrążyły się w ciemności

Którą mogło rozświetlić zdrowie.

 

Który mój czyn przesądził o mym losie

Dając mi tą znienawidzoną chorobę

Która czeka z nożem na życie moich marzeń.

 

Proszę wybacz mi moje łzy

Lecz nie potrafię żyć

Gdy na barkach noszę chorobę.

Średnia ocena: 4.7  Głosów: 3

Zaloguj się, aby ocenić

Komentarze (3)

  • deus ex machina 10.08.2016
    Ja nie wiem co za okropniś ocenił ten wiersz na 1.
    Jest bardzo życiowy i prawdziwy. Ode mnie 5 :)
  • D4wid 10.08.2016
    Każdy ma inny gust :D Jednak jak ktoś ocenia 1 to poczułbym się lepiej aby podał też argument tej oceny. Pozwoliłoby mi to się poprawić :D
  • Tina12 10.08.2016
    Ciekawe kto robił sobie żarty z tą 1.
    Ja daje z czystym sumieniem 5.

Napisz komentarz

Zaloguj się, aby mieć możliwość komentowania